Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 04:29
Reklama KD Market
Reklama

Ważna wizyta wiceprezydenta elekta w Chicago

/a> Mike Pence fot.Albin Lohr-Jones/Pool/EPA


Wiceprezydent elekt Mike Pence przybędzie do Chicago 30 grudnia i spotka się z lokalnymi, prominentnymi republikanami, którzy uważają, że to bardzo ważna wizyta. Oczekują, że Pence będzie miał kluczową rolę w nowej administracji.

W komitecie organizacyjnym wizyty jest gubernator Bruce Rauner, choć nie będzie mógł w niej uczestniczyć z powodu zagranicznego wyjazdu.

Przypomnijmy, że podczas prezydenckiej kampanii wyborczej Rauner unikał wygłaszania publicznie opinii na temat Donalda Trumpa i Mike’a Pence’a, dystansował się wyraźnie od obu polityków i unikał używania ich nazwisk.

Po wyborach, relacje między Trumpem i Raunerem uległy znacznej poprawie.
Gubernator Illinois stwierdził niedawno, że odbył bardzo dobrą rozmowę z prezydentem elektem. Rauner wyraził chęć współpracy z Trumpem, by „stan Illinois mógł korzystać ze zmian, jakie nastąpią w kraju pod nową administracją”.

Inni członkowie komitetu organizacyjnego piątkowej wizyty Pence’a to: miliarder Ron Gidwitz, przewodniczący Partii Republikańskiej Illinois Tim Schneider oraz kongresmeni Rodney Davis, Darin LaHood, Randy Hultgren, Peter Roskam, Adam Kinzinger, John Shimkus i Mike Bost. Ich zdaniem, spotkanie z Pence'em jest bardzo ważne, ponieważ jako polityk z długoletnim doświadczeniem będzie pełnił kluczową rolę w administracji Donalda Trumpa niemającym takiego doświadczenia.

Republikanie nieoficjalnie mówią, że Pence będzie tak ważny w administracji Trumpa jak niegdyś Dick Cheney w administracji George'a W. Busha. Cheney, jak wiadomo, praktycznie rządził krajem.

Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na Grand Old Party. Wstęp na lunch w The Chicago Club, przy 81 E. Van Bure Street, wynosi 2700 dol. od osoby do 10 tys. dol. dla pary. Specjalna wejściówka dla pary zapewniająca miejsce przy stole z wiceprezydentem i pamiątkowe z nim zdjęcie kosztuje 33400 dolarów.

(ao)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama