Brytyjska premier Theresa May zadzwoniła we wtorek do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, by omówić kwestie związane z NATO oraz sposób budowania relacji między dwoma krajami podczas zmiany władzy w USA - poinformowało Downing Street.
Zgodnie z komunikatem rozmowa odbyła się w ramach "nawiązywania regularnego dialogu" między przywódcami.
"Rozmawiali o realizacji planów prezydenta elekta w kwestiach przejęcia administracji oraz zgodzili się, że ich (obu państw - PAP) przedstawiciele powinni rozwijać bliskie relacje w tym okresie" - czytamy w oświadczeniu.
Biuro premier May poinformowało również, że przywódcy porozumieli się w sprawie zorganizowania "spotkania ich doradców ds. bezpieczeństwa narodowego w USA przed świętami Bożego Narodzenia".
Podczas wtorkowej rozmowy May i Trump potwierdzili, że NATO jest istotnym sojuszem oraz że więcej jego członków powinno wydawać rocznie 2 proc. PKB na obronę. Wielka Brytania już wypełnia to zobowiązanie.
W zeszłym tygodniu Donald Trump zaskoczył - jak ocenia agencja Reutera - władze w Londynie, pisząc na Twitterze, że "wielu ludzi" chętnie widziałoby orędownika Brexitu Nigela Farage'a jako ambasadora Wielkiej Brytanii w USA. Jednak rzecznik premier May odrzucił te sugestie, podkreślając, że "nie ma wakatu na tym stanowisku".
Reuters zauważa też, że Trump po zwycięstwie w wyborach prezydenckich, zanim zadzwonił do May, wykonał telefon do dziewięciu innych światowych przywódców. (PAP)
Ewa Malcher
