Robert Taylor i James Harden, dwaj z pięciu skazanych za gwałt i zabójstwo nastolatki 20 lat temu opuścili mury więzień w Chester i Joliet, w stanie Illinois. Mężczyzn oczyściły z zarzutów badania DNA, które...
Robert Taylor i James Harden, dwaj z pięciu skazanych za gwałt i zabójstwo nastolatki 20 lat temu opuścili mury więzień w Chester i Joliet, w stanie Illinois. Mężczyzn oczyściły z zarzutów badania DNA, które choć przeprowadzone podczas procesu, zostały wówczas zignorowane. Na tej samej podstawie sędzia unieważnił wyrok jeszcze jednego skazanego – przyrodniego brata Hardena.
Harden, po dwóch dekadach spędzonych w Menard Correctional Center, mówił wychodząc w piątek z więzienia, że smak wolności był dla niego jak „oddech nowego życia”. Brat przyrodni Hardena, Jonathan Barr, zanim wyjdzie na wolność, musi poczekać aż zakończone zostanie sporządzanie dokumentacji związanej ze sprawą.
Oprócz braci z więzienia Stateville Correctional Center w Joliet zwolniony został w czwartek Robert Taylor. Ponadto prokuratura chce wystąpić o unieważnienie wyroków pozostałych dwóch mężczyzn niewinnie skazanych za gwałt i zabójstwo 14-letniej Cateresy Matthews w 1991 roku w Dixmoor (Illinois). Robert Lee Veal i Shainne Sharp mieli krótsze wyroki, które skończyły się kilka lat temu.
Przypadek bezprawnego wyroku dla pięciu więźniów jest jednym z wielu, które wychodzą na światło dziennie w ostatnich latach w stanie Illinois. Zarzuty wobec chicagowskiej policji dotyczącego torturowania więźniów i wymuszania, by przyznawali się do winy, doprowadziły do wprowadzenia w 2000 r. moratorium na wykonywanie w tym stanie kary śmierci. Ostatecznie zniósł ją rok temu gubernator Illinois Pat Quinn.
Czytaj:Illinois. Wszedł w życie zakaz wykonywania kary śmierci
James Harden chciałby spotkać się z matką zamordowanej nastolatki i osobiście oświadczyć jej, że z zabójstwem jej córki nie miał nic wspólnego. Przeprowadzone 20 lat temu badania DNA nie wskazywały na winę młodych wówczas chłopców, ale do wyroków skazujących wykorzystano wymuszone na nich zeznania. Obecny adwokat skazanych przekazał, że 15-letni wówczas Veal, który nie umiał czytać i miał poważne trudności z nauką, nawet nie wiedział jakie dokumenty podpisuje. Zaś Taylor przyznał, że zmuszono go do zmiany wcześniejszych zeznań.
Sprawę Matthews wznowiono po tym Tara Thompson z Exoneration Project prowadzonego przy szkole prawniczej Universytety of Chicago odkryła dowody przeciwko gwałcicielowi, odsiadującemu obecnie osobny wyrok w sprawie narkotykowej. Mężczyźnie nie postawiono jeszcze zarzutów.
Zobacz materiał wideo:
Redakcja
