Przetestowane komary z podchicagowskiego Skokie zarażone są wirusem Zachodniego Nilu. W tym roku w aglomeracji chicagowskiej nie stwierdzono jeszcze żadnego przypadku zachorowania, ale przedstawiciele Departamentu Zdrowia twierdzą, że zarażenie może być tylko kwestią czasu.
Naukowcy monitorujący owady pod kątem m.in. roznoszenia chorób zakaźnych przetestowali komary ze Skokie. U komarów stwierdzono obecność groźnego dla człowieka wirusa Zachodniego Nilu. W aglomeracji chicagowskiej nie zanotowano jeszcze w tym roku żadnego przypadku zachorowania na gorączkę Zachodniego Nilu, ale departament zdrowia ostrzega, że zarażenie może być kwestią czasu. Departament zaleca w sezonie letnim stosowanie preparatów odstraszających komary i odzieży ochronnej.
W 2016 r. zanotowano w Illinois tylko jeden przypadek zarażenia człowieka wirusem Zachodniego Nilu. Pod koniec maja zachorował nastolatek z centralnego Illinois. Był to przypadek znamienny, ponieważ zachorowania z lat poprzednich miały miejce kilka miesięcy później, w pełni sezonu letniego i przy wysokiej aktywności komarów. W 2015 r. pierwsze zarażenie odnotowano dopiero 19 sierpnia.
(gd)
fot.Wikipedia
Wirus Zachodniego Nilu wykryty w Skokie
Przetestowane komary z podchicagowskiego Skokie zarażone są wirusem Zachodniego Nilu. W tym roku w aglomeracji chicagowskiej nie stwierdzono jeszcze żadnego przypadku zachorowania, ale przedstawiciele Departamentu Zdrowia twierdzą, że zarażenie może być tylko kwestią czasu.
- 06/20/2016 10:00 PM
Reklama