Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 03:24
Reklama KD Market

Copa America - ćwierćfinały bez Brazylii. Skandaliczna decyzja sędziego



Piłkarze Brazylii po porażce z Peru 0:1 nie awansowali do ćwierćfinałów rozgrywanego w USA turnieju Copa America. O odpadnięciu z kontynentalnych mistrzostw zdecydował gol, którego Raul Ruidiaz zdobył ręką. Wcześniej z faworytów z imprezą pożegnał się Urugwaj.

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło niespełna kwadrans przed zakończeniem spotkania. Po akcji prawą stroną boiska i dośrodkowaniu piłkę do bramki "Canarinhos" skierował Ruidiaz. Bramkarz Alisson oraz brazylijscy obrońcy natychmiast zaczęli protestować i przekonywać arbitra Andresa Cuhnę, że gol nie powinien zostać uznany. Urugwajczyk długo konsultował się z sędzią bocznym, następnie komunikował się jeszcze z arbitrem technicznym, jednak ostatecznie postanowił bramkę uznać.

Powtórki telewizyjne, choć realizator kilka minut wstrzymywał się z ich prezentacją, nie pozostawiły wątpliwości, że Peruwiańczyk zagrał piłkę ręką.

Brazylia, która występuje w Copa America bez swojej największej gwiazdy - Neymara, do awansu potrzebowała remisu, ale mimo ataków do końca meczu nie udało jej się wyrównać.

- Są rzeczy, których nikt nie może przewidzieć. Zdarzają się sytuacje, które są niezależne od piłkarza i trenera - przyznał po meczu Carlos Dunga, szkoleniowiec ośmiokrotnych zwycięzców Copa America i pięciokrotnych mistrzów globu, nawiązując do okoliczności, w jakich padł jedyny gol.

Jego strzelec szedł w zaparte. "Akcja była bardzo szybka, a piłka trafiła mnie udo" - opisał sytuację i bardziej skupił się na końcowym efekcie: "Jesteśmy wszyscy niezmiernie szczęśliwi z awansu do ćwierćfinału".

Wątpliwości nie miał m.in. amerykański dziennik "US Today": "Koniec Copa America dla Brazylijczyków po zagraniu ręką" - napisano.

Niektórzy komentatorzy zwrócili uwagę, że Brazylii los zabrał to, co dał w pierwszym spotkaniu w turnieju, zakończonym remisem 0:0 z Ekwadorem. Wtedy rywale zdobyli gola w prawidłowy sposób, a sędzia niesłusznie go nie uznał.

Peru po raz pierwszy od 1985 roku pokonało Brazylię.

Odbywający się w USA, z okazji setnej rocznicy pierwszej edycji, turniej przyniósł "Canarinhos" kolejne rozczarowanie. Po klęsce 1:7 z Niemcami w półfinale mistrzostw świata, których byli gospodarzem, przed rokiem ulegli Paragwajowi w rzutach karnych już w ćwierćfinale Copa America, a teraz zabraknie ich w ogóle w tej fazie.

Peru o półfinał powalczy z Kolumbią, a drugą z czterech par ćwierćfinałowych utworzą Amerykanie i Ekwadorczycy. Ci ostatni zapewnili sobie miejsce w czołowej ósemce po zwycięstwie nad zdecydowanie najsłabszym w grupie B Haiti 4:0.

Już po 20 minutach i trafieniach Ennera Valencii oraz Jaime Ayoviego faworyt prowadził 2:0. W drugiej połowie kolejne gole uzyskali Christian Noboa i Antonio Valencia.

(PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama