Polska zremisowała z Litwą 0:0 w towarzyskim meczu piłkarskim w Krakowie. Był to ostatni sprawdzian biało-czerwonych przed mistrzostwami Europy we Francji.
Polska: Łukasz Fabiański (46. Artur Boruc) - Bartosz Kapustka, Kamil Glik (46. Bartosz Salamon), Thiago Cionek, Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski (74. Artur Jędrzejczyk), Grzegorz Krychowiak (85. Piotr Zieliński), Krzysztof Mączyński (46. Tomasz Jodłowiec), Filip Starzyński, Kamil Grosicki (77. Sławomir Peszko) - Arkadiusz Milik.
Niezbyt okazale wypadł ostatni sprawdzian biało-czerwonych, którzy we wtorek odlecą do Francji na mistrzostwa Europy. Litwini, zwłaszcza w pierwszej połowie, byli równorzędnym rywalem dla ekipy trenera Adama Nawałki, która wystąpiła bez Roberta Lewandowskiego czy Michała Pazdana. Po przerwie spowodowanej kontuzją wrócił za to do gry Grzegorz Krychowiak.
Zaczęło się dość niespodziewanie, gdyż goście już po kilkunastu sekundach gry mogli prowadzić. Po akcji lewą stroną boiska, gdzie jako prawy obrońca wystąpił w poniedziałek pomocnik Bartosz Kapustka, sam na sam z Łukaszem Fabiańskim znalazł się Arvydas Novikovas, ale polski bramkarz obronił jego strzał. Po kwadransie gry w dogodnej okazji znalazł się Vykintas Slivka, lecz jego uderzenie zablokowali polscy obrońcy.
W polskiej drużynie próbował "szarpać" Kamil Grosicki, który kilka razy otrzymał dobre podania od Krychowiaka. W 41. minucie biało-czerwoni wyprowadzili kontrę, ale złym podaniem zepsuł ją Arkadiusz Milik. Najbliżej szczęścia był tuż przed przerwą Grosicki, który próbował wykorzystać ryzykowne podanie litewskiego obrońcy do Emilijusa Zubasa. Skrzydłowy francuskiego Rennes doszedł do piłki, przerzucił ją nad bramkarzem Podbeskidzia Bielsko-Biała, ale ta minęła również poprzeczkę.
Po przerwie na boisku pojawili się Artur Boruc, Bartosz Salamon i Tomasz Jodłowiec. Ten ostatni w 56. minucie uderzył głową po rzucie rożnym, ale zbyt lekko, by pokonać Zubasa. Trzy minuty później zza pola karnego huknął rozgrywający 79. mecz w drużynie narodowej Jakub Błaszczykowski, jednak piłka trafiła w słupek.
W 77. minucie Milik przymierzył z rzutu wolnego, ale też za słabo, by pokonać litewskiego bramkarza. W końcówce Polacy jeszcze mocniej przycisnęli, raz nawet piłka znalazła się w siatce, ale sędzia dopatrzył się w tej sytuacji faulu Milika. Skończyło się 0:0 i po końcowym gwizdku sędziego z trybun stadionu Wisły dało się słyszeć gwizdy.
We wtorkowe przedpołudnie z podkrakowskiego lotniska w Balicach polscy piłkarze odlecą do swojej francuskiej bazy w La Baule.
Euro 2016 rozpocznie się 10 czerwca. Pierwszy mecz w grupie C biało-czerwoni rozegrają 12 czerwca - z Irlandią Północną w Nicei. Cztery dni później zmierzą się z Niemcami w Saint-Denis, a 21 czerwca spotkają się z Ukrainą w Marsylii.
Dariusz Cisowski
