Po 16 latach polscy piłkarze ponownie zmierzą się z Holandią. Środowy towarzyski mecz, który rozegrany zostanie na Stadionie Energa Gdańsk, będzie dla biało-czerwonych jednym z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami Europy we Francji.
Holandia to najwyżej notowana drużyna, która nie zakwalifikowała się na mistrzostwa Europy. W rankingu FIFA zawodnicy „Oranje” zajmują 17. pozycję (Polska jest 27., tuż za Irlandią Północną).
- Brak Holandii we Francji to wielka niespodzianka i mecz z nią będzie dla nas bardzo wartościowym sprawdzianem. Ta drużyna należy do światowej czołówki i prezentuje piłkę na najwyższym poziomie. Na uwagę zasługuje zwłaszcza znakomita organizacja gry oraz świetne indywidualne techniczne umiejętności wszystkich zawodników. W konfrontacji z nią będziemy starali się doskonalić różne elementy i zgrywać poszczególne formacje. Po tym spotkaniu powinniśmy mieć bogaty materiał szkoleniowy do analizy - stwierdził trener Adam Nawałka.
Obie drużyny zagrały ze sobą 14 razy, ale ostatnio 16 lat temu – w 2000 roku w Lozannie lepsi okazali się rywale, którzy triumfowali 3:1. Bilans dotychczasowych spotkań także jest korzystny dla gości. „Pomarańczowi” wygrali pięć meczów, w trzech zwyciężyli Polacy, a sześć konfrontacji zakończyło się remisem. Bramki 19-15 dla „Oranje”.
Będzie to jednocześnie szóste spotkanie biało-czerwonych na Stadionie Energa Gdańsk. We wrześniu 2011 roku na inaugurację Polacy zremisowali 2:2 z Niemcami, w listopadzie 2012 roku przegrali 1:3 z Urugwajem, w sierpniu 2013 roku pokonali 3:2 Danię, w czerwcu 2014 roku wygrali 2:1 z Litwą, a w czerwcu ubiegłego roku zremisowali 0:0 z Grecją. Środową konfrontację obejrzy komplet 40 tysięcy widzów.
Holandia pojawi się w Gdańsku dopiero w dniu meczu. W piątek rywale Polaków zremisowali w Dublinie 1:1 z Irlandią.
(PAP)
Reklama