Bal królowej Związku Podhalan ma w Chicago długą tradycję. Tegoroczny, już szesnasty z kolei, odbył się w sobotę, 30 kwietnia i zgromadził rekordową liczbę prawie 500 gości. Królowa Monika Kois przeznaczy zebrane podczas imprezy pieniądze na cele charytatywne.
Zgodnie ze zwyczajem organizatorką balu jest sama królowa. W tym roku była to Monika Kois, 31. królowa ZPPA. Głównym celem szczytnej inicjatywy jest zgromadzenie jak największej kwoty, która zawsze trafia na cele dobroczynne. Przedsięwzięciu wsparcia udzieliło 100 sponsorów, wśród których znalazły się biznesy, osoby prywatne oraz koła należące do związku.
Nowością tegorocznego balu była decyzja Moniki Kois, która poinformowała, że uroczystego ogłoszenia beneficjenta oraz wysokości przekazywanej kwoty dokona w dniu wyboru nowej królowej związku Podhalan, czyli dopiero we wrześniu.
Jedyną negatywną konsekwencją tak licznej frekwencji było stopniowe zmniejszanie się przestrzeni tanecznej, wskutek dostawiania kolejnych stolików, co dla doskonałych tancerzy nie było żadną szczególną niedogodnością.
Bal – przy dźwiękach muzyki góralskiej – rozpoczął się uroczystym wejściem Królowej ZPPA Moniki Kois ze Zbójnikiem Roku Wojciechem Sojką, w otoczeniu rodziny i członków Zarządu Głównego Związku Podhalan w Ameryce Północnej. Królowa podziękowała gościom za obecność, sponsorom i darczyńcom za pomoc, wsparcie finansowe, a następnie zaprosiła do wspólnej zabawy.
Część oficjalną zakończył program artystyczny przygotowany przez byłe królowe ZPPA, zespół Ślebodni, z którymi zatańczyła sama królowa, i zespół Siumni. 16. Bal Charytatywny Królowej ZPPA poprowadził Wojciech Kois – brat Moniki.
Zdzisław Dorula, wiceprezes do spraw kultury, zastępujący na balu nieobecnego prezesa ZPPA, patrząc na góralską młodzież, podsumował: „W rękach młodych górali jest los organizacji. Widząc was tutaj, jestem spokojny”.
Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Reklama