Ewa Malcher
Burmistrz Rahm Emanuel próbuje zdobyć poparcie dla nowego, kosztownego planu budowy muzeum George’a Lucasa, które powstałoby po zburzeniu wschodniego skrzydła centrum konwencyjnego McCormick Place. Realizacja tego projektu wymaga dużych nakładów finansowych, w czasie kiedy miasto i stan zmagają się z problemami finansowymi.
Według szacunków biura burmistrza potrzebne będzie dofinansowanie na kwotę prawie 1,2 mld dolarów. Emanuel wyjaśnił, że fundusze zostałyby uzyskane z podwyżki pięciu podatków od turystyki, w tym podatku od hoteli. Jak podkreślił, nie są to nowe podatki, ale już istniejące, które zostałyby podwyższone w celu pokrycia kosztów budowy Muzeum im. George’a Lucasa, twórcy epopei filmowej "Gwiezdne wojny".
Przypomnijmy, że Emanuel wycofał się z wcześniejszego planu usytuowania obiektu na publicznym terenie znajdującym się między stadionem Soldier Field a McCormick Place, nad jeziorem Michigan. Burmistrz zrezygnował z tego planu, ponieważ nie chciał procesować się z organizacją ekologów Friends of the Park. Organizacja nie chce dopuścić do budowy obiektu na publicznych terenach zielonych nad jeziorem.
Nowy plan burmistrza wymaga jednak zgody parlamentu stanowego i rady miasta; tymczasem wielu ustawodawców stanowych i radnych miejskich sprzeciwia się kosztownej inwestycji, gdy Chicago i Illinois borykają się z problemami finansowymi.
Zdaniem Emanuela inwestycja jest opłacalna, bowiem Muzeum im. Lucasa będzie atrakcją turystyczną, która przysporzy dochodów i będzie bodźcem ekonomicznym dla Chicago, a McCormick Place stanie się po przebudowie największym centrum wystawowym na świecie. Kolejną korzyścią będzie stymulacja rynku pracy; około 8 tys. osób zostanie zatrudnionych przy budowie a kolejnych 700 miejsc powstanie w samym muzeum. Dodatkowo odrestaurowanych zostanie 12 akrów terenów zielonych, powstanie także 1800 miejsc parkingowych.
(ao)
