Ewa Malcher
Do oznak zbliżającej się wiosny w Chicago można zaliczyć kwitnące krzewy, rosnące z każdym dniem temperatury i początek sezonu sprzątania ulic.
Czyszczenie ulic rozpoczęło się z pierwszym dniem kwietnia i potrwa do końca listopada, a z harmonogramem sprzątania powinni zapoznać się szczególnie właściciele samochodów, by uniknąć 60-dol. mandatu za pozostawienie pojazdu po niewłaściwej stronie ulicy.
Cieplejsza niż zwykle tegoroczna zima skłoniła służby komunalne do rozpoczęcia wiosennych porządków już 21 marca, kiedy to śmieciarki zabierały większe odpadki i przedmioty leżące przy chodnikach, pod wiaduktami czy na środkowych pasach autostrad.
Jennifer Martinez, rzeczniczka Departamentu Ulic i Służb Sanitarnych (ang. Department of Streets and Sanitation) powiedziała, że pierwsze sprzątanie po zimie wymaga kilkakrotnego przejazdu zamiatarki drogowej po każdej stronie ulicy. Z powodu opadających liści równie gruntowne czyszczenie przeprowadzane jest jesienią.
Martinez przyznaje, że miasto ma do dyspozycji 50 zamiatarek, po jednej w każdym okręgu wyborczym, a koszt 8-miesięcznej operacji sprzątania ulic przekroczy 7,8 mln dolarów. Przypomina, że każda ulica będzie czyszczona przynajmniej cztery razy w ciągu sezonu, a właściciele samochodów powinni uważać na znaki o zakazie parkowania, wywieszane najczęściej na 2 dni przed planowanym przyjazdem zamiatarki.
Harmonogram sprzątania chicagowskich ulic w 2016 r. można znaleźć na portalu www.chicagostreetcleaning.com. (ak)
