Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 28 listopada 2024 04:41
Reklama KD Market

Nieść krzyż. Rozważać cierpienie. Wierzyć. Droga krzyżowa na Trójcowie

Nieść krzyż. Rozważać cierpienie. Wierzyć. Droga krzyżowa na Trójcowie
DAR_4917

W średniowieczu drogę krzyżową jako nabożeństwo wielkopostne rozpropagowali franciszkanie. W Chicago poza świątynię jako pierwsi wyprowadzili ją chrystusowcy z kościoła św. Trójcy.  Od tego czasu w kilku polskich kościołach w metropolii weszło w tradycję ustawianie stacji drogi krzyżowej na przyległych do świątyń ulicach.

W Niedzielę Męki Pańskiej wczesnym popołudniem setki wiernych po uformowaniu przed kościołem modlitewnej wspólnoty wyruszyły ulicą Noble w stronę kościoła św. Stanisława Kostki. Modlitwie – po raz pierwszy jako proboszcz parafii – przewodniczył ksiądz Andrzej Totzke SChr.

W nabożeństwie wzięli udział duszpasterze parafii, siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii oraz bardzo licznie zgromadzeni wierni. Rozważania poszczególnych stacji poprowadzili przedstawiciele wspólnot, grup i organizacji parafialnych.

Do pierwszej stacji olbrzymi drewniany krzyż ponieśli na ramionach ministranci. Do kolejnych – członkowie scholi Dzieci Pana Boga, mieszkańcy ośrodka dla bezdomnych Anawim, członkowie koła Żywego Różańca, chóru parafialnego, osoby należące do wspólnoty Rodziny Trójcy Świętej, kościelni marszałkowie, tancerze z  zespołu Lajkonik, nauczyciele polskiej szkoły sobotniej, muzycy z kościelnej orkiestry dętej, seniorzy, przedstawiciele wspólnoty Jezus z nami i grupy młodzieżowe, działające przy parafii, Rycerze Miłosierdzia Bożego oraz osoby wchodzące w skład rady parafialnej.

Tegoroczne nabożeństwo miało wyjątkowo piękną oprawę. Wierni nieśli osiem imponującej wielkości palm i płonące pochodnie. W adoracji i modlitwie zgromadzeni czternastokrotnie zatrzymywali się przy stacjach rozważając mękę i śmierć Chrystusa. Adoracyjne refleksje nawiązywały w treści do współczesnych trosk i problemów. Zwracały uwagę na konieczność kształtowania wrażliwości, na zrozumienie drugiego człowieka, umiejętnego odnajdywania sposobów wyjścia z życiowych porażek, odważnego służenia bliźniemu.

Kościół Świętej Trójcy jako pierwszy spośród polonijnych świątyń nawiązał do tego dobrze znanego z Polski nabożeństwa.  Każdego roku procesja drogi krzyżowej budzi zaciekawienie przypadkowych widzów: mieszkańców, kierowców i przechodniów. Jej niezwykłość polega przede wszystkim na dysonansie, który wywołuje: z jednej strony rozmodlenie wiernych, pochylających się nad ostatnią drogą Jezusa, z drugiej  pędząca, zlaicyzowana metropolia, w której nie ma czasu na zadumę…

Jola Plesiewicz

Zdjęcia: Dariusz Piłka

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama