Ewa Malcher
Zaszczytną funkcję wielkiego marszałka Parady 3 Maja będzie w tym roku pełnił Jan Krawiec, kombatant II wojny światowej, były więzień hitlerowskich obozów zagłady i były redaktor naczelny "Dziennika Związkowego". Choć 96-letni polski patriota i zasłużony działacz polonijny został wybrany demokratycznie na marszałka parady przez komisję złożoną z przedstawicieli różnych środowisk polonijnych, w czasie ogłoszenia wyniku wyborów został znieważony przez grupę zwolenników Łucji Śliwy i jej programu radiowego.
Decyzję o wyborze red. Jana Krawca część zebranych przyjęła głośnym buczeniem. Padły żądania, by Jan Krawiec zrzekł się funkcji, pojawiły się zarzuty wobec komisji nominacyjnej o oszustwo, w końcu grupa zaczęła skandować "hańba" i nazwisko swej kandydatki.
Nie pomogły prośby o spokój ze strony prowadzącego zebranie przewodniczącego parady i prezesa Związku Klubów Polskich Jana Kopcia, który został zagłuszony. W końcu Kopeć po wielokrotnych prośbach o spokój, atakowany werbalnie, zdecydował o zakończeniu zebrania, mimo że nie wybrano na nim hasła parady.
− Jestem zbulwersowany. Od 25 lat, od kiedy działam w Związku Klubów Polskich, nie widziałem tak skandalicznego zachowania i próby rozbicia naszej organizacji przez małą grupę osób. A przede wszystkim ludzie ci wykazali brak szacunku dla osoby starszej, zasłużonej, która walczyła za naszą wolność − powiedział nam Kopeć.
Jan Krawiec nie ugiął się pod naporem słownych prowokacji. − Nie jestem kapitulantem i wiele przeszedłem w życiu. Przyjemnie mi, że ludzie pamiętają o mnie i wybierają na honorowe stanowiska − powiedział naszej gazecie poproszony o komentarz.
Wicemarszałkami parady zostały: sekretarz stanu w kancelarii premiera RP Anna Maria Anders i Lucyna Migała, dyrektor artystyczny i menadżer zespołu Lira Ensemble.
Jak wyjaśnia nam rzecznik ZKP Łucja Mirowska-Kopeć zasady wybory marszałka parady uległy zmianie w 2012 roku. − Wcześniejsze procedury były nie do przyjęcia i sprzyjały awanturom. Przywożono na przykład na głosowanie autobusy pełne ludzi, którzy nawet nie mówili polsku, nie mieli pojęcia, co to jest Parada 3 Maja i wybierali marszałka na walnym zebraniu. Od tego czasu postępujemy według regulaminu.
Komunikat prasowy Komitetu Parady Dnia Konstytucji 3 Maja informuje, że otrzymał siedem prawomocnych nominacji na marszałka. Kandydatami byli: Anna Maria Anders, Bożysława Anderson, o. Łukasz Kleczka, Jan Krawiec, Lucyna Migała, Łucja Śliwa, Wiktor Węgrzyn. Dodatkowe trzy nominacje nie spełniały warunków regulaminu.
Troje finalistów − Annę Marię Anders, Lucynę Migałę i Jana Krawca − wyłonił 29 lutego w toku demokratycznego głosowania komitet złożony z przedstawicieli różnych organizacji polonijnych. Oto jego skład: Jan Kopeć − przewodniczący, Michelangelo Siracki − wiceprzewodniczący, koordynator porządku parady, Ewa Rumiński − skarbnik, przewodnicząca zespołu wyborów królowej, Romuald Matuszczak − sekretarz finansowy Chicago Society, Barbara Chałko − sekretarka, Związek Harcerstwa Polskiego, Łucja Mirowska-Kopeć − rzecznik prasowy ZKP, Adam Kopeć − zastępca koordynatora porządku parady, Maria Rysz − wiceprzewodnicząca zespołu wyboru królowej parady, Lucas Figiel − Advocates Society (Związek Adwokatów), Micheline Jaminski− Zjednoczenie Polskie Rzymsko-Katolickie, Sławomir Budzik − komentator na trybunie parady i dziennikarz Radio Deon, Małgorzata Ptaszyńska − komentatorka na trybunie parady, dziennikarka Polskiego Radia, Marian Grabowski − skarbnik Związku Narodowego Polskiego, Bożenna Haszlakiewicz − Legion Młodych Polek, Martin Obręcki − Stowarzyszenie Amerykańskich Policjantów Polskiego Pochodzenia (PAPA), Ewa Prokop − Zrzeszenie Polsko-Amerykańskie, Anna Morzy −prezes, Polska Izba Gospodarcza (PACC), Małgorzata Tys − przewodnicząca konkursu plastyczno-literackiego parady, Bogusław Niemczewski − Polonia for Poland, Józef Cikowski − Związek Podhalan w Ameryce, Helena Studencka − Związek Podhalan w Ameryce, Anna Rosa − Zrzeszenie Nauczycieli Polskich, Andrzej Baraniak − Radio DEON i Robert Ignaciuk − PACBA.
Jak nam powiedział Jan Kopeć Komitet Parady ponownie zbierze się w nadchodzącym tygodniu, by dokonać wyboru hasła.
Alicja Otap
[email protected]
Zdjęcia: Andrzej Kazimierczak
Jan Krawiec – chicagowski dziennikarz, były długoletni redaktor "Dziennika Związkowego", kombatant II wojny światowej, patriota polski, działacz polonijny. Pochodzi z wsi Bachórzec nad Sanem. Po maturze trafił do podchorążówki, którą skończył w stopniu kaprala podchorążego. W sierpniu 1939 roku został przydzielony do 38. Pułku Piechoty w Przemyślu.
Po wybuchu wojny brał udział w kampanii wrześniowej. W konspiracji najpierw organizował logistyczne wsparcie dla polskich żołnierzy, którzy przez Węgry próbowali dostać się do Francji, później redagował biuletyn podziemny. Poszukiwany przez gestapo. Był więźniem obozów Aushwitz-Birkenau i Buchenwaldu.
Na emigracji w USA ukończył chicagowski Uniwersytetu Loyola. W latach 1968–1985 Jan Krawiec był redaktorem naczelnym „Dziennika Związkowego”. Od wielu lat w Muzeum Holocaustu w Skokie koło Chicago regularnie spotyka się z młodzieżą szkolną, by opowiadać o czasie znanym jej tylko z podręczników. Dotychczas wspomnień Jana Krawca wysłuchało ponad trzy tysiące młodych ludzi.
W ubiegłym roku wspomnienia Jana Krawca „Od Bachórca do Chicago”zostały wydane przez Instytut Pamięci Narodowej.
