Najstarsza uczestniczka prawyborów kandydatów do nominacji Demokratów w wyborach prezydenckich w Karolinie Płd. 106-letnia Donella Wilson oddała swój głos na Hillary Clinton. "Uczestnictwo w głosowaniu jest dla mnie ważniejsze niż życie" – wyznała BBC.
"Doczekałam czasów, gdy prezydentem został czarnoskóry mężczyzna. Chciałabym dożyć chwili, gdy na czele państwa stanie kobieta" – cytuje jej wypowiedź BBC.
Urodzona w 1909 roku Donella Wilson jest Afroamerykanką. Uczestniczyła we wszystkich głosowaniach, jakie ogłaszano.
Ze względu na kłopoty z poruszaniem się komisja wyborcza przyniosła urnę do samochodu, którym ją przywieziono.
W sobotnich prezydenckich prawyborach Demokratów w Karolinie Południowej była sekretarz stanu Hillary Clinton odniosła spektakularne zwycięstwo, pokonując swego rywala senatora z Vermont Berniego Sandersa. Clinton zdobyła – m.in. dzięki masowemu poparciu Afroamerykanów – ponad 73 proc. głosów wyborców Demokratów, a Sanders, niezależny senator, który przedstawia się jako socjalista - 26 proc.
Kobiety uzyskały pełne prawa wyborcze w Stanach Zjednoczonych w 1920 r. wraz z przyjęciem 19. poprawki do Konstytucji. Wcześniej mogły głosować tylko w niektórych stanach (na Terytorium Wyoming od 1869 r.).
Afroamerykanie cieszą się pełnią praw wyborczych od 1965 roku, chociaż i w tym przypadku, w niektórych stanach, mogli głosować już wcześniej. (PAP)
Ewa Malcher
