Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 22:24
Reklama KD Market

Zadyma w Indianie, w Chicago niewielka

/a> fot.Kamil krzaczyński/EPA


Krajowe Centrum Pogodowe (NWS) wystosowało ostrzeżenie przed śnieżycami obowiązujące przynajmniej do godz. 4 rano w czwartek 25 lutego. Najbardziej skutki śnieżycy odczują mieszkańcy północno-zachodniej Indiany i południowych przedmieść Chicago, gdzie kumulacja białego puchu ma sięgnąć 18 cali (46 cm). W mieście i w jego bezpośrednim sąsiedztwie synoptycy przepowiadają relatywnie łagodny atak zimy − spaść ma do 4 cali śniegu (11 cm).

Władze zalecają ostrożność kierowcom i pieszym; panuje zła widoczność i jest ślisko. Kto nie musi wychodzić z domu, powinien w nim zostać. Na obu chicagowskich lotniskach zostało odwołanych setki lotów. Do południa w środę 24 lutego uziemionych było już około 680 rejsów na O'Hare i 55 na Midway. Zaleca się, by podróżni przed wyjazdem na lotnisko sprawdzili status swoich połączeń.

W powiatach Will i Kankakee w Illinois oraz Jasper i Newton w Indianie obowiązuje ostrzeżenie przed zamiecią śnieżną do północy. W wymienionych okolicach panują wyjątkowo ciężkie warunki jazdy wynikające ze słabej widoczności i bardzo śliskiej nawierzchni. W rejonach najbardziej dotkniętych zadymką zamknięte są szkoły.

Kumulacja mokrego, ciężkiego śniegu na liniach wysokiego napięcia może prowadzić do ich zerwania i przerw w dostawie prądu. Zakłady energetyczne ComEd utrzymują w gotowości ekipy naprawcze.

Na ulice, drogi i autostrady w Chicago i okolicach wyjechały już solarki i pługi, by utrzymać drożność głównych tras komunikacyjnych.

(ao)

Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama