Chicagowska policjantka uratowała życie 21-letniej kobiety, która upadła i straciła przytomność, w sobotę po południu na międzynarodowym lotnisku O’Hare.
Do wypadku doszło przed 16.00. Policjantka pełniąca służbę na lotnisku zareagowała natychmiast, przystępując do resuscytacji. Funkcjonariuszka z 19-letnim stażem w policji poprosiła też o sprzęt do defibrylacji, ale do czasu jego doniesienia kobieta odzyskała już przytomność.
Mieszkankę Chicago zabrano do szpitala i wypisano po udzieleniu pomocy – informuje policja.
(as)
Reklama