Ewa Malcher
Chicago Auto Show obchodzi swą 108. edycję. Od soboty, 13 lutego w kompleksie wystawienniczym McCormick Place potentaci motoryzacji z całego świata będą prezentować kilkaset modeli znanych i mniej znanych aut osobowych i transportowych, użytkowych i koncepcyjnych, przeznaczonych dla bogaczy i zwykłych amatorów czterech kółek.
Wystawa Chicago Auto Show odbywa się na powierzchni 2,7 mln stóp kw. i jest największą wystawą motoryzacyjną w Stanach Zjednoczonych. Jak informuje dyrektor ds. komunikacji i technologii Mark Bilek, w roku ubiegłym publiczność poznała 18 nowych modeli. W tym roku podziwiać można ok. 20 nowinek motoryzacyjnych, które przedstawią najwięksi światowi producenci - Kia, Ford, Hyundai, Dodge, Infiniti, Toyota, Nissan i Chevrolet.
Na wystawie obejrzeć można ponad tysiąc pojazdów. Debiutują samochody, które już przedstawiono wcześniej, a do których miłośnicy motoryzacji mogą po raz pierwszy wsiąść, by choć przez chwilę poczuć się jak ich właściciele. Można więc przymierzyć się do Forda GT rocznik 2016, Fiata 124 Spidera rocznik 2017, nowego Chevroleta Malibu czy Jaguara F-Pace, który do salonów trafi dopiero w 2017 roku.
W pierwszym dniu wystawy, otwartym wyłącznie dla mediów, Auto Show odwiedził nasz fotoreporter Dariusz Lachowski, który zachwycił się nowym luksusowym modelem Genesis marki Hyundai. Przyznał też, że mimo spadających cen benzyny producenci przedstawiają na wystawie wiele modeli samochodów hybrydowych lub elektrycznych. Różnorodność modeli, form i rozwiązań technicznych przyprawia o zawrót głowy. – Każdy znajdzie coś dla siebie – zapewnia Lachowski.
Wobec dużej powierzchni terenu wystawowego dyrektor Bilek zaleca pobranie na telefon komórkowy aplikacji Chicago Auto Show 2016, która umożliwi interaktywne zwiedzanie na niespotykanym do tej pory poziomie. – Aplikacja umożliwi uzyskiwanie aktualnych informacji o pokazach, testach samochodowych i innych wydarzeniach, które nieustannie odbywają się w trakcie trwania wystawy – zapewnia Bilek. Użytkownicy aplikacji uzyskają bezpłatny dostęp do sieci WiFi.
Bilek odradza zwiedzanie wystawy w dni najbardziej zatłoczone. Przypomina, że najkrócej w kolejkach do licznych atrakcji postoimy w dni powszednie, a także wcześnie rano i wczesnym wieczorem. Zwiedzający mający trudności z chodzeniem mogą na miejscu wypożyczyć wózki inwalidzkie i skutery. Zmotoryzowanych, pozostawiających samochody na okolicznych parkingach, do McCormick Place dowiozą specjalne autobusy.
Bilety w cenie 12 dol. można nabyć w kasach McCormick Place oraz na stronie internetowej www.chicagoautoshow.com. Seniorzy w wieku powyżej 62 lat oraz dzieci w wieku 7-12 lat płacą 7 dolarów. Bilety zniżkowe oferuje też sieć stacji benzynowych Shell placówki Fifth-Third Bank. (ak, gd)
Zdjęcia: Dariusz Lachowski
