Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 18:25
Reklama KD Market

Senator Graham wycofuje się z wyścigu o prezydencką nominację GOP



Senator Lindsey Graham ogłosił w poniedziałek, że kończy kampanię o nominację Republikanów w wyborach prezydenckich w 2016 r. Graham, wpływowy senator komisji ds. sił zbrojnych, celował w centrowy elektorat GOP, ale nie zdołał przebić się w sondażach.

Graham poinformował o swej decyzji w nagraniu wideo zamieszonym w internecie. Powiedział, że jest dumny ze swej kampanii, która koncentrowała się na kwestiach bezpieczeństwa narodowego.

Graham to jeden z najaktywniejszych członków senackiej komisji sił zbrojnych, blisko współpracujący z szefem tej komisji Johnem McCainem. Uważany za tzw. republikańskiego jastrzębia, Graham zaproponował wspólnie z McCainem wysłanie do Iraku i Syrii do 20 tys. żołnierzy sił lądowych, by walczyli z dżihadystami Państwa Islamskiego. Aktywnie domagał się też zbrojenia przez USA ukraińskiej armii, by zwiększyć jej szanse przeciwko prorosyjskim separatystom.

Wspierał też reformę prawa imigracyjnego, aby umożliwić nielegalnym imigrantom starania o zalegalizowanie pobytu w USA. To bardzo odróżniało go od innych kandydatów Partii Republikańskiej, a zwłaszcza lidera sondaży miliardera Donalda Trumpa. Dwa lata temu Graham naraził się też ultrakonserwatystom, bo ustąpił w sprawie reformy służby zdrowia Obamacare i poparł porozumienie z Demokratami, by zakończyć tzw. shutdown, czyli paraliż budżetowy.

60-letniemu Grahamowi nie udało się jednak przebić w sondażach. Uzyskiwał poniżej 1 proc. poparcia wyborców Partii Republikańskiej w skali kraju. Jego rezygnacja oznacza, że na polu boju o nominację Republikanów pozostaje 13 kandydatów.

Decyzja senatora będzie mieć jednak pewne znaczenie dla prawyborów w stanie Karolina Południowa, skąd pochodzi Graham. To ważny stan, bo już jako trzeci wybiera w lutym w prawyborach swego kandydata. Z odejścia Grahama zapewne cieszą się zwłaszcza inni kandydaci celujący w ten sam co on elektorat centrowy: senator z Florydy Marco Rubio, były gubernator Florydy Jeb Bush oraz gubernatorzy Ohio i New Jersey - John Kasich i Chris Christie. By pokonać Trumpa, każdy z nich będzie musiał skonsolidować wyborców uważanych za centrowych i umiarkowanych.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama