Przeciwwaga dla Państwa Islamskiego, dla lokalnych dyktatorów - mówi o laureacie tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla filozof i publicysta prof. Janusz Majcherek. Ocenia, że Tunezja może być znakomitym przykładem dla wszystkim krajów i społeczeństw Bliskiego Wschodu.
Tunezyjski Kwartet na rzecz Dialogu Narodowego został laureatem tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla za "wkład w budowanie pluralistycznej demokracji w Tunezji po jaśminowej rewolucji z 2011 r." - ogłosił w piątek Norweski Komitet Noblowski.
"Uważam, że to jest świetny wybór. Tunezja jest krajem, gdzie zaczęła się arabska wiosna, jest jedynym właściwie krajem, gdzie ona przyniosła pozytywne owoce. Może być znakomitym przykładem dla wszystkich krajów i społeczeństw Maghrebu i Bliskiego Wschodu, szerzej także dla wszystkich społeczeństw arabskich i muzułmańskich. Tak więc z wielu różnych punktów widzenia na to patrząc, uważam, że jest to bardzo trafny wybór" - powiedział PAP prof. Majcherek.
Ocenił, że tegoroczny pokojowy Nobel to też "przeciwwaga dla Państwa Islamskiego, dla lokalnych dyktatorów, łącznie na przykład z egipskim prezydentem, który spycha Egipt z powrotem na drogę autorytaryzmu".
Przyznał jednocześnie, że nagrody Nobla są bardziej wyraziste, jeśli są przyznawane pojedynczym osobom. "Często są to zresztą właśnie osoby stojące na czele jakichś instytucji. Lech Wałęsa dostał nagrodę nie tylko za swoje osobiste zasługi, ale także jako lider Solidarności, wielkiego ruchu społecznego, który doprowadził do demontażu komunizmu. Ja widzę analogię: to jest bardzo dobry przykład masowego, społecznego ruchu, inicjatywy, która doprowadza do bardzo obiecujących zmian. W Tunezji można się spodziewać naprawdę pozytywnych przekształceń. Jest to więc trochę nagroda za to, co już zostało dokonane, ale także i nagroda mająca pokazać to, czego się spodziewamy - bardzo obiecujący przykład przekształceń demokratycznych w społeczeństwie arabskim, muzułmańskim" - zaznaczył.
"Gdyby za tym przykładem poszły liczne inne społeczeństwa i państwa regionu, a może i świata, to ten świat - a na pewno ten region - byłby lepszy" - konkludował prof. Majcherek.
Komitet Noblowski wyjaśnił w oświadczeniu, że pokojowy Nobel ma być zachętą dla Tunezyjczyków, którzy "mimo wielkich wyzwań położyli podwaliny pod narodowe braterstwo". Komitet liczy, że za tym przykładem pójdą inne kraje regionu.
W skład Kwartetu wchodzą cztery organizacje kluczowe dla społeczeństwa obywatelskiego w Tunezji: centrala związkowa UGTT (Powszechna Tunezyjska Unia Pracy), Tunezyjska Konfederacja Przemysłu, Handlu i Rzemiosła (UTICA), Tunezyjska Liga Praw Człowieka oraz Tunezyjska Rada Adwokacka.
Kwartet został utworzony latem 2013 roku, gdy z powodu politycznych zabójstw i rosnących niepokojów społecznych proces demokratyzacji w Tunezji był zagrożony.(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama