Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 27 listopada 2024 19:32
Reklama KD Market

Parafia św. Konstancji: tradycja, nowoczesność, polskość

Kupiony za 250 dol. kościółek protestancki, przeniesiony na dawne boisko piłkarskie u zbiegu ulic Lawrence i Long, gdzie obecnie stoi poczta, był pierwszym kościołem nowej parafii pod wezwaniem św. Konstancji. Zabiegi o polską parafię w Jefferson Park zajęły cztery lata.

20 stycznia 1916 r. kościół poświęcił ks. Ludwik Grudziński – proboszcz parafii św. Jana Bożego. W lipcu w nowej parafii odbył się pierwszy chrzest, a we wrześniu – pierwszy ślub.

Uzyskanie zgody władz kościelnych na utworzenie polskiej parafii w dzielnicy Jefferson Park zajęło Klubowi Polonia przy poparciu ze strony polskiego biskupa Pawła P. Rhode cztery lata. Mieszkało tam wówczas około 90 polskich rodzin.

Niewielka świątynia, z trudem mieszcząca wszystkich wiernych, była od początku traktowana jako obiekt tymczasowy. Wkrótce zakupiono nową parcelę i rozpoczęto wznoszenie dużego budynku, mieszczącego kościół, szkołę, salę parafialną i mieszkania sióstr ze zgromadzenia Notre Dame. Nowy ośrodek parafialny poświęcił 8 października 1917 r. arcybiskup chicagowski George Mundelein.

Pierwszym proboszczem został ks. Aleksander Knitter, który kierował parafią św. Konstancji przez prawie 30 lat. W tym czasie liczba rodzin na jej terenie wzrosła do około tysiąca.

Szybko rosła też liczba dzieci uczących się w szkole prowadzonej przez siostry zakonne. W 1929 roku, aby sprostać potrzebom, powiększono budynek szkolny o dodatkowe sale lekcyjne i bibliotekę, powstało też przedszkole. Trzy lata później została otwarta szkoła średnia z dwuletnim programem zawodowym, a w 1937 r. była to już szkoła z pełnym czteroletnim programem ogólnokształcącym. Początkowo nazwana szkołą św. Konstancji, a od 1947 r. liceum im. Kardynała Stritcha, działała do roku 1970.

W 1966 r., kiedy parafia uroczyście obchodziła 50-lecie, zaczęto mówić o postawieniu nowego kościoła. Już dwa lata później rozpoczęto prace przy jego budowie. Nowy kościół św. Konstancji, poświęcony w 1970 r., charakteryzuje się nowoczesną architekturą, wyróżniającą go spośród większości polskich budynków kościelnych w Chicago.

Przy współpracy polonijnych rodziców i ks. proboszcza Marcina Borowczyka w 1974 roku została założona Polska Szkoła im. św. Maksymiliana M. Kolbego, która działa do dziś. Jest znana z wysokiego poziomu nauczania oraz przekazywania uczniom mowy ojczystej, polskiej historii i kultury. Szkoła ma akredytację państwową i utrzymuje kontakty naukowe z Uniwersytetem Jagiellońskim. Przy parafii działa również przedszkole i anglojęzyczna Szkoła Podstawowa św. Konstancji.

Jak mówi proboszcz parafii, związany z nią od 1988 r. ks. kanonik Tadeusz Dzieszko, wcześniej jedyną polską mszę św. odprawiali księża jezuici z ośrodka przy Avers. Przychodziło na nią około stu osób. Powoli ich liczba zaczęła rosnąć. Amerykańska organistka, umiejąca zaśpiewać po polsku tylko „Alleluja”, została wymieniona na znakomitego organistę z Krakowa – Pawła Szczotkowskiego, który założył liczący 70 osób chór im. Jana Pawła II.

Parafia zaczęła tętnić polskim życiem. Były koncerty, spotkania, nawet bale, przychodziły całe rodziny. Udzielano po 90 ślubów rocznie. Zaistniała potrzeba ustanowienia drugiej mszy św. o godz. 13.30. W pierwszą niedzielę przyszło 800 osób, w następną tysiąc. Teraz w każdą niedzielę są odprawiane trzy polskie msze. Ich muzyczną stronę prowadzi organista i tenor Józef Homik.

„Nie ma już takich tłumów jak dawniej, bo w wielu okolicznych parafiach zaczęto odprawiać msze św. w języku polskim. Powstał m.in. Jezuicki Ośrodek Milenijny i polonijne ośrodki w parafiach św. Pascala, św. Pryscylli, św. Franciszka Borgii, św. Rozalii, św. Moniki, św. Tekli czy św. Jana Brebeufa. Ale my ciągle mamy pełny kościół. O godz. 9.00 około 1000 osób, o 13.30 – 700–800, a o 19.00 około 500 osób. Ciągle zapisujemy do parafii nowe rodziny. Praktycznie nie ma tygodnia, żebyśmy kogoś nie wpisali. Nie przybywa nam tylko Polaków z kraju, bo przestali przyjeżdżać na stałe” – mówi ks. Dzieszko.

Około 400 dzieci chodzących do szkół publicznych uczy się tu religii po polsku i po angielsku. Siostry prowadzą poradnictwo rodzinne, zespoły śpiewające, spotkania dla młodzieży. Siostra Barbara Kosińska pracuje w sądzie metropolitalnym, a prywatnie robi furorę, kiedy w habicie jeździ po ulicach na wrotkach"



W parafii ciągle coś się dzieje i ludzie ją kochają. Nadal działa Klub Polonia, który przyczynił się do powstania parafii; ma 150 członków, którzy organizują spotkania, pikniki, wycieczki, przyjęcia świąteczne i charytatywne, powitania czy pożegnania księży. Są polonijne kółka różańcowe, skupiające około 300 osób, jest Orkiestra Dęta św. Konstancji, chór Ave Maria, w którym z rodzicami śpiewają ich już dorosłe dzieci, anglojęzyczny chór Glory and Praise, śpiewająca grupa młodzieżowa i schola dziecięca Wicherki. Ks. Robert Frączek, jeden z dwóch pracujących w parafii wikariuszy z Polski, założył dwie grupy oazowe. Drugi z nich, ks. Mariusz Mańka, opiekuje się nowo powstającą grupą młodzieżową. „Mamy grupę seniorów Young at Hearts (Młodzi Sercem), a także Towarzystwo Imienia Jezus, Klub Kobiet, Związek Sportowy, Grupę Modlitewną, Grupę Edukacji Religijnej Dorosłych, Związek Domowo-Szkolny, Radę Szkoły, Radę Parafialną, Radę Finansową. Większość w tych grupach to Polacy” – mówi z nieukrywaną radością ksiądz proboszcz.

Polacy stanowią około 70 procent parafian. Pozostali to Amerykanie, Irlandczycy, Filipińczycy i inne narodowości. Wszyscy współpracują ze sobą w grupach parafialnych. Księża wysoko cenią działalność lektorów, szafarzy Eucharystii, kościelnych, ministrantów, duszpasterzy odwiedzających chorych oraz grupy bezinteresownie sprzątające kościół. Liczni wolontariusze pomagają w biurze i w szkole.

„Siostry Misjonarki Chrystusa Króla pracują w kościele, w zakrystii i w szkole, prowadzą ogromny program nauczania religijnego. Około 400 dzieci chodzących do szkół publicznych uczy się tu religii po polsku i po angielsku. Siostry prowadzą poradnictwo rodzinne, zespoły śpiewające, spotkania dla młodzieży. Siostra Barbara Kosińska pracuje w sądzie metropolitalnym, a prywatnie robi furorę, kiedy w habicie jeździ po ulicach na wrotkach” – uśmiecha się ksiądz.

Działalność parafii z panującą w niej atmosferą, a także pięknym, pełnym rzeźb i kwiatów, zadbanym otoczeniem, przyciąga ludzi i sprawia, że okazują szczodrość. „Niedawno parafianka podarowała na działalność szkoły podstawowej ponad 700 tys. dolarów. Mamy też bardzo bogatą sponsorkę z Florydy, która przyjeżdża tu na różne szkolne uroczystości i przekazuje ponad 100 tys. rocznie. Możemy więc fundować uczniom stypendia, a nawet przyjmować i kształcić dzieci z biednych rodzin, których nie stać na płacenie czesnego. Tak nam Bóg błogosławi – mówi ksiądz proboszcz. – Nawet w najtrudniejszych czasach jeśli człowiek nie straci wiary w Boga i entuzjazmu, to błogosławieństwo i łaska spływają obficie”.

Parafia przygotowuje się do obchodów stulecia, których centralnym dniem będzie niedziela 16 października 2016 roku. Będą wtedy obecni arcybiskup Blaise Cupich i biskup Tomasz Paprocki, dawny proboszcz parafii jubilatki, a obecny ordynariusz diecezji w Springfield. Parafia liczy również na obecność kapłanów, którzy w niej pracowali, i byłych parafian, którzy się z niej wyprowadzili. Po uroczystościach kościelnych odbędzie się bankiet w Chateau Ritz. Ks. Tadeusz Dzieszko kieruje za naszym pośrednictwem zaproszenie do całej Polonii.

Krystyna Cygielska

Bliższe informacje o parafii można znaleźć na stronie www.stconstance.org

Zdjęcia: Krystyna Cygielska, arch. parafii św. Konstancji



 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama