Zniesienie wiz do Stanów Zjednoczonych do końca swojej prezydentury obiecywał w 2012 roku Barack Obama. Aby wjazd bez wizy do USA stał się dla naszych rodaków rzeczywistością, Polska musi zostać włączona do programu bezwizowego Visa Waiver Program, jednak wciąż nie jest to możliwe ze względu na wysoką liczbę odmów. Dany kraj może znaleźć się w VWP, kiedy liczba odrzuceń wniosków wizowych nie przekracza 3 procent.
Polacy wydają się coraz bardziej sfrustrowani przedłużającym się procesem zniesienia wiz turystycznych do USA dla obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Polska, obok Rumunii, Bułgarii i Cypru, jest jednym z czterech państw Unii Europejskiej, których obywatele muszą starać się o wizę turystyczną do Stanów Zjednoczonych, podczas gdy obywatelom pozostałych krajów UE wystarczą jedynie ważne paszporty. Bez wiz do USA mogą wjeżdżać obywatele 38 państw.
Warunkiem uzyskania przywileju bezwizowego wjazdu do USA jest przynależność danego kraju do amerykańskiego programu ruchu bezwizowego Visa Waiver Program (VWP). Kryterium przynależności stanowi procentowa liczba odmów wizowych dla obywateli państwa starającego sie o przyjęcie do tego programu. Limit odmów nie może przekraczać 3 procent. Tymczasem w 2014 r. Polska osiągnęła najniższy dotychczas wynik 6,4 procent. W porównaniu z latami poprzednimi można to uznać za spory postęp. Liczba odmów wizowych sukcesywnie maleje. W 2013 r. utrzymywała się na poziomie 10,8 proc, rok wcześniej było ich 9,3 proc., a w roku 2009 - 13,5 procent. W porównaniu ze statystykami z lat poprzednich (26,2 proc. w 2006 r.) wyraźnie widać tendencję spadkową. Wynika to z poprawy sytuacji gospodarczej i spadku stopy bezrobocia w Polsce, jak również otwarcia dla Polaków wielu europejskich rynków pracy.
Mimo malejącej liczby odmów wizowych, wymagany próg 3 procent wciąż jest dla Polski limitem zaporowym. Szansą na rozszerzenie VWP było podniesienie go do 10 procent. Projekt takiej ustawy zyskał w 2013 r. poparcie Senatu, po czym "utknął" w zdominowanej przez republikanów Izbie Reprezentantów i nie został nawet poddany pod głosowanie.
Mimo obietnic amerykańskich polityków − jak choćby zapowiedź "rychłego zajęcia się sprawą zniesienia wiz turystycznych dla Polski" sekretarz stanu Hillary Clinton w 2010 r., czy zapewnienia Baracka Obamy z 2012 r., że wizy będą znieisone do końca jego prezydentury (czyli do 2016 r. - przyp. red.) − przyłączenie Polski do programu ruchu bezwizowego utknęło w martwym punkcie.
Pozostaje liczyć na aktywność polityków, zarówno polskich, jak i waszyngtońskich orędowników zniesienia wiz turystycznych dla Polaków. Nic tak nie aktywizuje polityków i zmusza ich do działania, jak oddolne obywatelskie inicjatywy. Dlatego Polonia powinna dać w końcu do zrozumienia w Waszyngtonie, że jest liczącą się siłą. Zapraszamy Państwa do wysyłania listu z poparciem zniesienia wiz, do wzięcia udziału w naszej akcji.
Grzegorz Dziedzic
[email protected]
Reklama