Policjant chicagowski jest oskarżony o jazdę w stanie nietrzeźwym i spowodowanie ciężkich obrażeń po tym, jak będąc w cywilu, potrącił kobietę z dzielnicy Belmont Heights, w północno-zachodniej części Chicago.
Początkowo 40-letni Erin Mowry oskarżony był tylko o wykroczenie, później zaostrzono klasyfikację prawną do poważnego przestępstwa. W czwartek 6 sierpnia Mowry wysłuchał zarzutów w sądzie karnym powiatu Cook. Sędzia wyznaczył kaucję wysokości 100 tys. dolarów.
Do wypadku doszło 18 lipca przed godz. 2 nad ranem, w pobliżu skrzyżowania ulic Belmont i Olcott. Oficer potrącił przechodzącą przez jezdnię młodą kobietę i rozbił swojego mercedesa. 28-letnia ofiara została zabrana do szpitala w stanie krytycznym. Nie podano jej nazwiska.
Mowry został zawieszony w obowiązkach funkcjonariusza w wyniku wewnętrznego śledztwa policyjnego.
(ao)
Reklama