Mieszkańcy okolic chicagowskiego lotniska Midway narzekają na głośne i nisko przelatujących samoloty. Liczba skarg na hałas z lotniska kierowanych do departamentu lotnictwa lawinowo wzrasta.
Chicagowski departament lotnictwa (Chicago Department of Aviation) w wydanym 23 lipca raporcie informuje o wzroście skarg na hałas z lotniska Midway. W przeciągu trzech miesięcy, od kwietnia do czerwca, takich zażaleń wpłynęło do urzędu aż 4844. To ponad dwukrotnie więcej niż w czasie pierwszych trzech miesięcy 2015 roku.
Zwiększenie liczby skarg jest związane ze zmianami w ruchu lotniczym, jakie departament lotnictwa wprowadził już w lutym 2014 roku. Obecnie na lotnisku Midway startuje i ląduje średnio 700 samolotów dziennie.
Mieszkańcy okolicznych dzielnic i przedmieść metropolii narzekają na wzrastający poziom hałasu, choć znamienne jest, że aż 76 proc. skarg z uwzględnionego w raporcie trzymiesięcznego okresu zostało nadesłane z sześciu domów.
(gd)
Reklama