Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 04:44
Reklama KD Market

UdSC: każdy uchodźca zostanie sprawdzony, zanim trafi do Polski



Każdy uchodźca, który w ramach unijnych planów przesiedlania i relokacji ma trafić do Polski, zostanie zweryfikowany przez służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i jeśli nie będzie zastrzeżeń, trafi do ośrodka dla cudzoziemców - mówi PAP szef UdSC Rafał Rogala.

W latach 2016-2017 Polska ma przyjąć od Włoch i Grecji 1100 osób oraz zaoferowała 900 miejsc dla uchodźców przesiedlanych bezpośrednio z obozów poza Unią Europejską - poinformowała we wtorek, po posiedzeniu rządu premier Ewa Kopacz.

Urząd do Spraw Cudzoziemców odpowiada w naszym kraju m.in. za sprawy związane z polityką azylową. Jak powiedział PAP Rogala, Polska w ciągu dwóch lat przyjmie przede wszystkim uchodźców syryjskich, którzy w obawie o swoje życie uciekli z ogarniętej wojną Syrii do krajów sąsiednich, głównie do Libanu; mogą to być także uchodźcy z Erytrei. Będzie się to odbywało w ramach przesiedleń pod agendą Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) i obejmie 900 osób, wskazanych przez tę onzetowską agendę jako najpilniej potrzebujący pomocy (np. kobiety z dziećmi, osoby wymagające specjalistycznego i kompleksowego leczenia).

Kolejne 1100 osób, które przedostały się przez Morze Śródziemne do krajów Unii Europejskiej, głównie do Włoch i Grecji, ma trafić do Polski w ramach unijnego programu relokacji.

Jak podkreślił Rogala, deklaracja, że Polska będzie gotowa przyjąć 2 tys. osób w ciągu dwóch lat, była poprzedzona szczegółowymi analizami prowadzonymi od wielu miesięcy. "Bardzo ważne, że cały proces odbywa się na zasadzie solidarności, a nie w sposób narzucający nam określone liczby uchodźców. Wzięliśmy pod uwagę wydolność polskiego systemu azylowego, m.in. jeżeli chodzi o możliwości zakwaterowania oraz integracji. Braliśmy także pod uwagę sytuację międzynarodową ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji za naszą wschodnią granicą" - powiedział Rogala.

Szef UdSC zwrócił uwagę, że proces przesiedleń oraz relokacji będzie finansowany ze środków Unii Europejskiej. Jak wskazał, za każdą osobę przesiedloną będzie to kwota 10 tys. euro, a za relokowaną - 6 tys. euro. "Będziemy także wykorzystywać specjalny krajowy fundusz utworzony ze środków unijnych" - powiedział Rogala.

Pytany, jakie kwoty z budżetu państwa zostaną przeznaczone na finansowanie pobytu tych osób w naszym kraju, szef UdSC powiedział, że wszystko będzie zależeć od tego, w jakim tempie ten proces będzie przebiegał. "Jeśli osoby te będą przyjeżdżały do Polski w grupach kilku czy kilkunastoosobowych, to jesteśmy w stanie bez problemu zaopiekować się nimi w naszych ośrodkach bez ponoszenia dodatkowych wydatków" - powiedział Rogala.

"Z kolei, jeżeli będzie potrzeba, że przyjmujemy osoby w grupach 100-150 osób, to wówczas będzie konieczność otwarcia nowego ośrodka, do którego te osoby trafią. "W związku z tym trudno jest dzisiaj powiedzieć, jakie to będą kwoty. Mamy wiele scenariuszy finansowych" - zaznaczył.

Niezbędnym krokiem będzie stworzenie mechanizmów, dzięki którym państwa członkowskie UE będą mogły przeprowadzić niezbędnie procedury. "Mam na myśli możliwość weryfikacji tych osób pod względem bezpieczeństwa i porządku publicznego. Trzeba będzie sprawdzić, czy osoby te mogą stanowić zagrożenie" - wyjaśnił.

Informacje o poszczególnych osobach mają trafiać do UdSC, który będzie to analizował we współpracy ze służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo państwa m.in. ABW i SKW. "Jeżeli uzyskamy informacje, że dana osoba może stanowić zagrożenie, to będzie oznaczało odmowę jej przyjęcia" - podkreślił Rogala.

Osoby, zarówno przesiedlone jak i relokowane, w Polsce będą musiały przejść procedurę przewidzianą w ustawie o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP. Przepisy te regulują zasady udzielania ochrony międzynarodowej.

Cudzoziemcowi nadaje się status uchodźcy, jeżeli na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem w kraju pochodzenia - z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej - nie może lub nie chce korzystać z ochrony tego kraju. Wnioski o nadanie statusu uchodźcy rozstrzyga Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców.

Osoby - objęte zarówno programem przesiedleń, jak i relokacji - trafią do ośrodków prowadzonych przez UdSC. Obecnie w kraju działa 11 takich placówek. Rogala zapewnił, że wszyscy zostaną objęci opieką socjalną, medyczną i wsparciem psychologicznym. "To osoby spoza naszego kręgu kulturowego. Dlatego niezmiernie ważne są działania integracyjne, a także zapewnienie tłumaczy" - powiedział.

Grzegorz Dyjak (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama