Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 00:20
Reklama KD Market

W kolejce po heroinę. 42 osoby zatrzymane

/a> fot.sammisreachers /pixabay.com


Sukcesem zakończyła się policyjna akcja antynarkotykowa pod kryptonimem G.I. Joe. Aresztowano 42 osoby. wśród nich są handlarze, którzy w biały dzień ustawili się w kolejce do hurtownika sprzedającego heroinę i kokainę.

Przed domem w okolicy 3700 West Gersham w chicagowskiej dzielnicy North Lawndale, 16 czerwca w biały dzień ustawiła się długa kolejka. W środku urzędowała szajka znanego policji dilera narkotyków Jamesa Tripletta, pseudonim "Trell".  Gang otrzymał właśnie świeżą dostawę heroiny, a zebrani przed domem ustawili się w kolejce, by kupić narkotyki.

Dilerzy i klienci nie wiedzieli, że proceder jest monitorowany i nagrywany przez policyjną grupę operacyjną, która rozpracowywała gang narkotykowych handlarzy. W środę funkcjonariusze weszli jednocześnie do 7 domów, z których trzy służyły jako magazyny narkotyków, gotówki i broni. Łącznie zatrzymano 42 osoby, którym przedstawiono zarzuty rozprowadzania nielegalnych substancji. Policja skonfiskowała kilogram heroiny i kokainy, 12 sztuk broni palnej, 50 tys. dol. w gotówce i kilka samochodów, wśród nich luksusowe Maserati Gran Turismo.

Komendant główny chicagowskiej policji Garry McCarthy podkreślając sukces policyjnej opracji "G.I. Joe" poinformował, że aresztowano handlarzy znajdujących się na różnych poziomach przestępczej hierarchii, od ulicznych detalistów, przez szefów ulicznych gangów, takich jak James Triplett, po hurtowników. Wśród aresztowanych są baronowie tutejszego rynku narkotykowego: Levaughn "Sweet Bobby" Collins i Angeles Avalos. Aresztowani członkowie narkotykowych gangów, zdaniem McCarthy'ego, mogą być odpowiedzialni za ponad 40 postrzeleń i przynajmniej 4 morderstwa.

(gd)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama