W środę w ciąg zaledwie kilku godzin w mieście doszło do siedmiu postrzeleń, w tym przy ulicy Irving Park w północnej części miasta. Wśród ofiar znalazła się m.in. kobieta siedząca w pokoju bawialnym swego domu na południu Chicago i mężczyzna w samochodzie na północnym zachodzie miasta.
61-letnia Miriam Enriquez została trafiona w szyję kulą, która przebiła szybę okna. Policja poinformowała, że celem porachunków między gangami była inna osoba, znajdująca się w domu. Do zdarzenia doszło 26 maja przed godz. 23, w okolicy skrzyżowania ulic 36. i Honore w dzielnicy McKinley Park na południu miasta.
Tej samej nocy i o podobnej porze 27-letni mężczyzna siedzący w samochodzie w towarzystwie kobiety został trafiony w nogę podczas usiłowania napadu rabunkowego. Dwaj napastnicy nie znaleźli przy ofiarach nic wartościowego i na odchodnym postrzelili mężczyznę. Towarzysząca mu kobieta nie odniosła żadnych obrażeń. Do incydentu doszło w alejce na tyłach domów w okolicy 7400 W. Irving Park Road. Ranny otrzymał pomoc medyczną w szpitalu. Nie ujawniono jego nazwiska.
(ao)
Reklama