Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 20:17
Reklama KD Market

Pobici na przystadionowym parkingu chcą odszkodowań

/a> U.S. Cellular Field fot.Zukkie44/Wikipedia


Pozew wniesiony przeciwko drużynie baseballowej Chicago White Sox i właścicielon stadionu U.S. Cellular Field  zarzuca brak zabezpieczenia parkingu, na którym przed rokiem dwoje kibiców zostało dotkliwie pobitych.

Kenneth i Michelle Budka w pozwie utrzymują, że 19 lipca po meczu White Sox na placu parkingowym nr 277 napotkali trzech mężczyzn oddających mocz na ich samochód. Parcela, położona na północ od stadionu należy do Illinois Sports Facilities Authority i jest używana jako parkowisko dla kibiców przyjeżdżających na mecze drużyny White Sox. Gdy para kibiców zbliżyła się do swego pojazdu, została zaatakowana przed trzech mężczyzn

-  W odpowiedzi na próbę powstrzymania wspomnianej trójki przed dalszym zanieczyszczaniem samochodu, mężczyźni zaczęli dwoje kibiców bić i kopać, i mimo że trwało to dłuższy czas, poszkodowani nie otrzymali pomocy, ani nikt w ich obronie nie interweniował - czytamy w sądowym pozwie.

Powodowie twierdzą, że klub White Sox ponosi winę za brak ochrony i wystarczającej liczby personelu dbającego o bezpieczeństwo kibiców.

W pozwie wymienia się nazwiska napastników, z których dwóch mieszka w Wadsworth,  a jeden w Waukegan. Dwa dni po napaści wszyscy trzej zostali postawieni przed sądem okręgowym powiatu Cook w stan oskarżenia. Ich sprawy są w toku.

Kenneth i Michelle Budka domagają się odszkodowań na pokrycie rachunków medycznych oraz wyrównania utraconych zarobków.

Przedstawiciele drużyny White Sox oraz zarządu stadionu odmówili komentarza na temat wniesionego pozwu. (ak)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama