Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 20:27
Reklama KD Market

Demograficzny zastój Chicago

/a> fot.Tannen Maury/EPA


Oficjalna statystyczna populacja Chicago w ciągu ubiegłego roku powiększyła się o zaledwie 82 osoby. To najniższy wskaźnik przyrostu naturalnego wśród największych amerykańskich miast.

Jak wynika z badań demograficznych przeprowadzonych przez U.S. Census Bureau, liczebność populacji Chicago wzrosła w ubiegłym roku o zaledwie 82 osoby, czyli o 0,003 procent. Demograficzna stagnacja jest spowodowana głównie nasilającą się migracją wewnętrzną - Chicago staje się coraz mniej atrakcyjne ekonomicznie i podatkowo, w związku z czym mieszkańcy Wietrznego Miasta coraz częściej decydują się na wyprowadzkę do innych amerykańskich miast.

Wśród 10 największych amerykańskich miast Chicago ma najniższy wskaźnik przyrostu naturalnego, jednak wciąż zajmuje trzecie miejsce pod względem ilości mieszkańców - 2 722 389.  Czwarte na liście Houston w zeszłym roku powiększyło swoją populację o ponad 35,5 tys. mieszkańców. W Nowym Jorku przybyło ich 52 700, a w Los Angeles prawie 31 tysięcy.

(gd)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama