Stephen Curry z Golden State Warriors został uznany najbardziej wartościowym koszykarzem (MVP) sezonu zasadniczego ligi NBA. 27-letni zawodnik po raz pierwszy otrzymał ten prestiżowy tytułu. Głosowali przedstawiciele mediów i kibice.
Spośród 129 przedstawicieli mediów 100 przyznało mu pierwsze miejsce. Numerem jeden wybrali go także kibice.
Curry, syn koszykarza NBA Della Curry'ego, zgromadził 1198 punktów i wyprzedził Jamesa Hardena z Houston Rockets (25 pierwszych miejsc - 936 pkt), czterokrotnego triumfatora LeBrona Jamesa z Cleveland Cavaliers (pięć razy na pierwszym miejscu - 552), Russella Westbrooka z Oklahoma City Thunder (352) oraz Anthony'ego Davisa z New Orleans Pelicans (203).
Jest pierwszym graczem Warriors wyróżnionym tytułem MVP od 1960 roku, gdy w ten sposób uhonorowany został Wilt Chamberlain. Wówczas "Wojownicy" grali jednak w Filadelfii.
Curry miał średnio w sezonie zasadniczym 23,8 pkt, 7,7 asyst i 4,3 zbiórek oraz ustanowił rekord pod względem trafionych rzutów za trzy punkty - 286.
Koszykarz został wybrany przez Warriors w drafcie 2009 roku z numerem siedem. Od tego czasu występuje w klubie z Oakland. W 2012 roku podpisał czteroletni kontrakt wart 44 miliony dolarów. Umowa kończy się po sezonie 2015/16.
Nagrodę otrzyma przy okazji spotkania numer dwa drugiej rundy play off Konferencji Zachodniej z Memphis Grizzlies. Pierwsze Warriors wygrali 101:86, zaś w pierwszej rundzie rozgromili New Orleans Pelicans 4-0.
Podopieczni trenera Steve'a Kerra byli najlepszą drużyna sezonu zasadniczego (bilans 67-15).
(PAP)
Reklama