Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 14:25
Reklama KD Market
Reklama

Maggie Daley w szpitalu

Żona burmistrza Chicago, Maggie Daley, trafiła w sobotę rano do szpitala Northwestern Memorial. Skarżyła się na ból prawej nogi – poinformował lekarz Pierwszej Damy Chicago i rzeczniczka burmistrza Wietrznego Miasta. Maggie Daley pozostanie w szpitalu najprawdopodobniej przez kilka kolejnych dni...
Żona burmistrza Chicago, Maggie Daley, trafiła w sobotę rano do szpitala Northwestern Memorial. Skarżyła się na ból prawej nogi – poinformował lekarz Pierwszej Damy Chicago i rzeczniczka burmistrza Wietrznego Miasta. Maggie Daley pozostanie w szpitalu najprawdopodobniej przez kilka kolejnych dni. U Maggie Daley w 2002 roku zdiagnozowano raka piersi. Następnie wystąpiły przerzuty nowotworu na kości. Dlatego też w marcu zeszłego roku żonie burmistrza wstawiono w nogę specjalny tytanowy pręt, który miał wzmocnić kończynę i zmniejszyć ryzyko złamań kości. Ból, który Maggie Daley odczuwała był związany z umieszczonym w nodze ciałem obcym, ale nie oznacza postępu raka – oświadczył dr Steven T. Rosen. W piątek burmistrz wraz z żoną do późna wieczorem uczestniczyli w balu dobroczynnym chicagowskiego Instytutu Sztuki, zorganizowanego na ich cześć w ogromnym namiocie w parku Millennium. Maggie Daley przemawiała podczas imprezy do zgromadzonych 900 gości. Cały czas poruszała się podtrzymywana przez osobę towarzyszącą. Dr Rosen zapewnia jednak, że zwiększony wysiłek, jakiemu jego pacjentka została poddana, nie miał wpływu na dokuczliwy ból, który pojawił się następnego dnia. Burmistrz Chicago odwołał zaplanowane na sobotę spotkania i spędziił czas z żoną w szpitalu. Maggie Daley będzie hospitalizowana najprawdopodobniej przez kilka kolejnych dni. Na piątkowej kweście obecna była także Nora Daley Conroy, córka Daleych. W krótkim przemówieniu podała przykład mamy jako inspiracje dla chorych na raka, która pomimo bólu i chemioterapii, wykazuje zaangażowanie i „pasję dla życia, która nie zna granic”. as

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama