Multimedalista olimpijski Michael Phelps wraca do pływania po półrocznym zawieszeniu za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Od środy będzie startował w tradycyjnych zawodach w mieście Mesa w Arizonie.
29-letni Phelps zamierza wystartować w pięciu konkurencjach: 100 metrów stylem motylkowym w czwartek, 100 m st. grzbietowym i 400 m dowolnym w piątek oraz 200 m zmiennym i 100 m dowolnym w sobotę. Będzie rywalizował m.in. z innym słynnym amerykańskim zawodnikiem, rok starszym Ryanem Lochte.
Phelps był zawieszony na sześć miesięcy za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu, zresztą już po raz drugi (wcześniej w 2004 roku). Termin kary minął na początku kwietnia.
30 września ubiegłego roku znakomity pływak został zatrzymany przez policję. Sąd skazał go na rok więzienia w zawieszeniu, jednocześnie amerykańska federacja zawiesiła na pół roku i wykluczyła z mistrzostw świata, które odbędą się na przełomie lipca i sierpnia w Rosji. Teraz władze federacji zastanawiają się jednak nad możliwością jego startu w Rosji. Przed incydentem w rodzinnym Baltimore, Phelps uzyskał kwalifikację na MŚ na 100 m motylkowym, 100 dowolnym i 200 zmiennym.
Od środy w Arizonie walczyć będą także inni mistrzowie olimpijscy, m.in. Katie Ledecky, Tyler Clary, Natalie Coughlin, Matt Grevers i Allison Schmitt.
Phelps jest 18-krotnym mistrzem igrzysk (Ateny, Pekin, Londyn). Po zawodach w brytyjskiej stolicy 26-krotny mistrz świata ogłosił zakończenie kariery, ale po półtorarocznej przerwie powrócił do rywalizacji.
(PAP)
Reklama