Portugalscy komentatorzy zgodnie twierdzą, że zatrzymanie Roberta Lewandowskiego powinno być jednym z priorytetów walczącej z Bayernem Monachium o półfinał Ligi Mistrzów ekipy FC Porto. Odnotowują wysoką formę Polaka w kwietniowych meczach mistrza Niemiec.
Media zauważają, że w środowym spotkaniu na Estadio do Dragao w Porto w ekipie gości zabraknie filarów monachijskiej ekipy Bastiana Schweinsteigera oraz Francka Ribery'ego. Przypominają, że trener Pep Guardiola nie będzie mógł skorzystać również z kontuzjowanych Arjena Robbena, Davida Alaby oraz Mehdiego Benatii.
Według radia TSF osłabienie kadrowe monachijskiej drużyny nie umniejsza jednak jej potencjału z uwagi na wysoką formę, jaką prezentują inni gracze mistrza Niemiec. Portugalska rozgłośnia jako przykład podaje Roberta Lewandowskiego, który w dwóch kwietniowych meczach Bayernu w Bundeslidze zdobył trzy bramki.
"Bramkostrzelny Polak zdobywa w tym miesiącu decydujące gole dla swej drużyny. To właśnie po jego trafieniu Bayern wywiózł z Dortmundu trzy cenne punkty. Również Lewandowski strzelił dwie bramki w sobotnim zwycięstwie ligowym nad Eintrachtem Frankfurt 3:0" - przypomniało lizbońskie radio.
W ocenie dziennika “Publico” Robert Lewandowski był najlepszym zawodnikiem na boisku w meczu Bayernu przeciwko Eintrachtowi. Podobnie polskiego napastnika ocenił piłkarski serwis “Mais Futebol”.
"Dzięki swojemu rewelacyjnemu występowi Lewandowski umieścił zespół prowadzony przez Guardiolę w następnej edycji rozgrywek piłkarskiej Ligi Mistrzów" - napisał portugalski portal.
Dziennikarze “Mais Futebol” odnotowali, że skuteczność z zdobywaniu bramek nie jest jedyną cechą Roberta Lewandowskiego. Przypomnieli, że równie efektywnie polski snajper pomaga swoim kolegom strzelać gole.
"Lewandowski, poza odnotowanymi już w tym sezonie 20 celnymi trafieniami, ma na swoim koncie również sześć asyst. Polak gra świetnie plecami do bramki i dzięki dobrej grze bez piłki otwiera swoim kolegom przestrzeń do pola karnego przeciwnika" - ocenił “Mais Futebol”.
Tymczasem komentatorzy dziennika “Record” wzywają graczy FC Porto do skoncentrowania się na pilnowaniu Lewandowskiego. "Uwaga, polski snajper jest w naprawdę wysokiej formie" - przestrzegła największa sportowa gazeta Portugalii.
Większość portugalskich komentatorów porównuje środowe spotkanie do finału Pucharu Mistrzów z 1987 r., w którym na wiedeńskim Praterze FC Porto pokonało Bayern Monachium 2:1. W spotkaniu tym bramki "Smoków" strzegł Polak Józef Młynarczyk.
Pierwszy ćwierćfinałowy mecz pomiędzy FC Porto a Bayernem rozpocznie się w środę o 20:45 na Estadio do Dragao. Rewanż rozegrany zostanie 21 kwietnia w Monachium.
(PAP)
Reklama