Amerykański sekretarz stanu John Kerry odwołał niedzielny powrót do kraju, aby pozostać w Szwajcarii i kontynuować rozmowy na temat irańskiego programu nuklearnego. Szef dyplomacji USA miał uczestniczyć w uroczystości upamiętniającej Edwarda Kennedy'ego.
Departament Stanu podał, że Kerry miał w planie udział w niedzielnych i poniedziałkowych uroczystościach organizowanych przez Instytut Kennedy'ego w Bostonie, jednak "w związku z trwającymi negocjacjami w Szwajcarii sekretarz stanu żałuje, ale nie będzie mógł osobiście dzielić tej wyjątkowej chwili ze zgromadzonymi".
Kerry i Kennedy zasiadali razem w ławach Senatu przez prawie 25 lat i byli przyjaciółmi - przypomina agencja Associated Press. Senator Kennedy zmarł w sierpniu 2009 roku.
AP dodaje, że decyzja szefa dyplomacji USA pokazuje, że rozmowy z przedstawicielami Teheranu mogły stanąć w martwym punkcie i nie wiadomo, czy uda się osiągnąć porozumienie przed terminem 31 marca. Uczestnicy rozmów zwracają uwagę, że istnieją różnice zdań między stronami negocjacji, a Iran opiera się przed ograniczeniem swojego programu nuklearnego.
Kerry od wtorku prowadzi w Lozannie rozmowy z irańskim ministrem spraw zagranicznych Mohammadem Dżawadem Zarifem. AP dodaje, że do tej pory strony osiągnęły postęp w kwestii wzbogacania uranu przez Iran, który zgodził się na ograniczenie wirówek do wzbogacania tego promieniotwórczego izotopu, który może być wykorzystany do produkcji broni nuklearnej. Teheran wyraził zgodę na ograniczenie tych urządzeń do stanu poniżej 6 tys. na okres co najmniej 10 lat.
Rozmowy w Lozannie dotyczą zamrożenia irańskiego programu nuklearnego w zamian za złagodzenie sankcji międzynarodowych wobec Teheranu. Nowy termin ostatecznego porozumienia mocarstw: USA, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Rosji oraz Niemiec (grupa 5+1) z Iranem upływa 30 czerwca, ale negocjatorzy mają nadzieję osiągnąć porozumienie co do głównych punktów do końca marca.
Negocjowane porozumienie z Iranem ma zastąpić tymczasową umowę zawartą 24 listopada 2013 r.; przewidywała ona zamrożenie niektórych części irańskiego programu nuklearnego w zamian za częściowe zniesienie zagranicznych sankcji. (PAP)
Na zdj. John Kerry fot.Jim Lo Scalzo/EPA