Prezydent Władimir Putin uczestniczył w środę w naradzie poświęconej społeczno-gospodarczemu rozwojowi Krymu i Sewastopola. Ocenił, że sankcje wprowadzone przez Zachód z powodu Krymu szkodzą Rosji, lecz "nie są fatalne".
Narada, która - jak zaznaczono - miała roboczy charakter, odbyła się w Moskwie, w dniu pierwszej rocznicy zaanektowania przez Rosję Krymu, co władze rosyjskie nazywają jego reunifikacją z Rosją.
"Było oczywiste, że zetkniemy się nie tylko z obiektywnymi trudnościami okresu przejściowego, lecz i z próbami zewnętrznych przeciwdziałań. Tak się też stało. Cały szereg państw zachodnich wprowadził tak zwane sankcje, ograniczenia zarówno wobec Krymu, jak i całej Rosji" - powiedział Putin. Zaznaczył, że kroki te "nie są fatalne, lecz szkodzą bieżącym działaniom".
Putin oświadczył, że celem jest uczynienie z Krymu i Sewastopola samowystarczalnych, dynamicznie się rozwijających podmiotów Federacji Rosyjskiej.
Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow powiedział, że w najbliższych planach prezydenta nie ma podróży na Krym.(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama