Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 25 grudnia 2024 21:49
Reklama KD Market

Odcinek 45. Jak ważne są inspekcje przed wyjazdem w trasę

Okazuje się, że poważnym problemem dotyczącym transportu kołowego jest nieodpowiedni lub zupełny brak inspekcji przedwyjazdowych (ang. pre-trip inspections). Był to jeden z ważniejszych tematów poruszonych na ostatnim spotkaniu ATA – Technology & Maintenance Council.

Oficer Kerri Wirachowsky jest pewna, że gdyby kierowcy sumiennie wykonywali pre-trip inspections, wiele z firm transportowych miałoby mniej punktów CSA. Dodatkowo ciężarówki skierowane do warsztatu w wyniku inspekcji nie musiałyby być naprawiane po inspekcji drogowej, co wiąże się z dużymi kosztami. Wirachowsky twierdzi, że 99 proc. ze sprawdzonych przez nią ciężarówek nigdy nie miało zaznaczonych żadnych usterek podczas inspekcji przedwyjazdowej, a w wyniku inspekcji drogowej przynajmniej 30 proc. z nich zostało zawieszonych w czynnościach.

W tym momencie warto zaznaczyć, że pomimo tego, iż w USA nie trzeba już wypełniać formularza z pre-trip inspections (pod warunkiem niewykrycia żadnej usterki), to w Kanadzie jest to nadal obowiązkowe. Najwięcej punktów firmy transportowe nałapały za złe hamulce i niedziałające światła. Statystycznie to aż 823 tys. mandatów za złe hamulce, przepalone kierunkowskazy i niedziałające tylne lampy; 194 tys. za źle wyregulowane hamulce czy 50 tys. za niesprawne ABS-y.

Od roku 2010, czyli od momentu przedstawienia systemu CSA (Compliance, Safety, Accountability), wiele firm zwraca większą uwagę na bezpieczeństwo, jednocześnie przyznając, że najważniejszym ogniwem w tym całym łańcuchu jest kierowca. Złe wyniki CSA nie tylko wpływają negatywnie na reputację danej firmy, ale również uruchamiają lawinę negatywnych skutków. Większa liczba inspekcji – nie tylko na wagach, ale również na drogach – pociąga za sobą utratę części zarobków, gdyż brokerzy odmawiają ładunków. Motywują to tym, że na skutek częstszych inspekcji ładunek może dotrzeć z opóźnieniem do klienta. Kolejne to wyższe ceny za ubezpieczenia, gdyż nie jesteś najbezpieczniejszym użytkownikiem dróg itd.

Firmy transportowe poszukując recepty na ten problem, doszły do konkluzji, że są dwa rozwiązania. Pierwsze to lepsza edukacja kierowców. Powtarzanie tych samych schematów znowu i znowu, aż staną się one naturalnymi przyzwyczajeniami. A dodatkowo motywowanie kierowców pieniężnymi bonusami za bezpieczną pracę. Drugie z rozwiązań, to zakup nowego sprzętu, czyli ciągników i naczep, wraz z planem wymiany ich co kilka lat bądź za określoną liczbę przejechanych mil. Wiadomo, że z drugiej opcji mogą korzystać tylko najbogatsze firmy, my natomiast możemy pomóc w edukacji kierowców. Na naszej stronie (www.Allabouttrucks.us) znajdziecie DVD z pre-trip inspections. Dwóch zawodowych kierowców, którzy od ponad 35 lat parają się tą niełatwą profesją, udziela wskazówek, dzięki którym wasza inspekcja przedwyjazdowa zostanie wykonana perfekcyjnie, a to może zaprocentować udaną ewentualną inspekcją drogową.

Szerokiej i spokojnej drogi życzy All About Trucks!

fot.All About Truck
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama