Przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei przestrzegł w czwartek irańską delegację przed "podstępnością USA" podczas rozmów atomowych. Odniósł się w ten sposób do listu grupy amerykańskich senatorów grożących anulowaniem umowy nuklearnej.
"Za każdym razem, gdy osiągamy etap, gdy koniec negocjacji jest w zasięgu wzroku, ton drugiej strony, a zwłaszcza Amerykanów, staje się ostrzejszy, bardziej szorstki i twardszy" - powiedział Chamenei na spotkaniu z prezydentem Hasanem Rowhanim i duchownymi islamskimi. Cytuje go irańska półoficjalna agencja prasowa Mehr.
"Martwię się, bo druga strona jest znana z krętactwa, oszukiwania i wbijania noża w plecy" - dodał. Ajatollah ocenił też, że "śmiechu warte" są oskarżenia USA, jakoby Iran angażował się w działalność terrorystyczną.
Irański przywódca powiedział, że list otwarty, jaki senatorzy z Partii Republikańskiej skierowali przed kilkoma dniami do władz Iranu w sprawie negocjacji nuklearnych, świadczy o rozkładzie etyki politycznej.
W poniedziałek senatorzy ze skonfliktowanej z prezydentem Barackiem Obamą Partii Republikańskiej w liście otwartym do Iranu przestrzegli ten kraj przed zawieraniem porozumienia nuklearnego z obecnym rządem USA, mówiąc, że nie przetrwa ono dłużej niż obecna prezydencka kadencja.
Teheran uznał list za pozbawiony wartości prawnej i propagandę. Inicjatywę oprotestował też Biały Dom; szef dyplomacji USA John Kerry podkreślił, że wbrew temu, co napisano w liście, Kongres nie będzie mógł zmienić treści negocjowanej przez rząd USA umowy.
Kerry zaznaczył też, że list jest szkodliwy, gdyż podważa sposób, w jaki USA od dwóch wieków prowadzą politykę zagraniczną, a także zaufanie zagranicznych rządów do władz w Waszyngtonie.
Prowadzące negocjacje z Iranem światowe mocarstwa (USA, Wielka Brytania, Francja, Chiny, Rosja oraz Niemcy) żądają od niego ograniczenia programu atomowego, aby wykluczyć jego użyteczność militarną. W zamian są gotowe ograniczyć nałożone na Iran sankcje. Teheran zaprzecza, by pod przykrywką programu cywilnego pracował nad bronią jądrową, czego obawia się Zachód.
Kolejna runda negocjacji atomowych rozpocznie się w przyszłym tygodniu w Lozannie.
Nowy termin ostatecznego porozumienia z Iranem upływa 30 czerwca, ale negocjatorzy mają nadzieję osiągnąć porozumienie co do głównych punktów do końca marca. Porozumienie sześciu mocarstw z Iranem ma zastąpić tymczasową umowę zawartą 24 listopada 2013 roku. Przewidywała ona zamrożenie niektórych części irańskiego programu nuklearnego w zamian za częściowe zniesienie międzynarodowych sankcji. (PAP)
fot.Abedin Taherkenareh/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama