Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 22:19
Reklama KD Market

Jutro głosujemy. Nasz przewodnik wyborczy

Jutro, we wtorek 24 lutego,  odbędą się w Chicago  wybory municypalne. Chicagowianie głosować będą na burmistrza i radnych, którzy przez najbliższe cztery lata będą podejmować ważne dla nas decyzje. Dlatego ich wybór nie powinien być nam obojętny. 

Lokale wyborcze czynne będą jutro od 6 do 19.  Wyborcy muszą głosować tylko w tych placówkach, do których  zostali przypisani. Adresy lokali wyborczych oraz informacje dotyczące procedur wyborczych można uzyskać  pod numerami telefonów: (312) 269-7900 (tty (312)269-0027 dla osób niedosłyszących), po polsku (312) 223-0823 lub sprawdzić na witrynie internetowej Chicagowskiej Rady Wyborczej. Oto link: http://www.chicagoelections.com/en/home.html

Przypominamy, że w dniu wyborów we wtorek 24 lutego nie można się zarejestrować do głosowania tak, jak to było możliwe w listopadowych wyborach w zeszłym roku.

Przybliżamy naszym Czytelnikom sylwetki wybranych kandydatów, by mogli skorzystać z tej wiedzy idąc do urn wyborczych.

Kto będzie burmistrzem?

Zdecydowanym faworytem wyścigu jest urzędujący włodarz miasta Rahm Emanuel, były kongresman, były szef personelu w Białym Domu i były bankier inwestycyjny. Zmierzy się on z czterema rywalami: z mającym meksykańskie pochodzenie Jesusem "Chuy" Garcią, komisarzem Rady Powiatu Cook, z zawodu urbanistą, z Robertem "Bobem" Fiorettim, radnym włosko-polskiego dochodzenia, który jest adwokatem, a także z dwoma Afroamerykanami − biznesmenem Willie Wilsonem i Williamem "Dock" Wallsem, działaczem społecznym i politycznym, z wykształcenia prawnikiem. Emanuel od dawna prowadzi w sondażach, ale jego przewaga może być zbyt mała, by wygrał wybory w pierwszej turze.


Czy Emanuel uniknie dogrywki?

W najnowszym sondażu "Chicago Tribune" Rahm Emanuel prowadzi przed czterema rywalami przewagą 45 procent. To trochę większa przewaga niż we wcześniejszych badanich opinii publicznej, ale  wciąż niewystarczająca, by mógł odnieść zwycięstwo  w pierwszej turze wyborów. Dogrywki mógłby Emanuel uniknąć uzyskując ponad 50 procent głosów. Na drugim miejscu w sondażu uplasował się Jesus "Chuy" Garcia − 20 proc., na trzecim Robert "Bob" Fioretti i Willie Wilson − 7 proc.  i na czwartym William "Dock" Walls.


Mocnym atutem Emanuela jest  poparcie głównych chicagowskich gazet i miażdżący rywali fundusz wyborczy, przekraczający 30 mln dol. i pozwalający na zakup reklam telewizyjnych, w których prezentowane są osiągnięcia burmistrza.   Emanuel za swe najważniejsze dokonania uważa: przedłużenie dnia nauki w szkołach publicznych, wprowadzenie całego dnia zajęć do wszystkich przedszkoli, udostępnienie bezpłatnych studiów w kolegiach miejskich najlepszym absolwentom liceów publicznych oraz kształcenia zawodowego dla studentów kolegiów, dzięki czemu uzyskują zatrudnienie zaraz po ukończeniu studiów. Emanuel jest też dumny ze stopniowej podwyżki minimalnej płacy oraz z nakłonienia wielu firm do przeniesienia swych siedzib i miejsc pracy do Chicago, a także z powstania supermarketów spożywczych w południowych rejonach miasta, określanych jako "pustynie żywnościowe".


Przez rywali krytykowany jest Emanuel m.in. za jednorazowe zamknięcie 50 szkół publicznych i podporządkowaną mu radę szkolną, za wysokie wskaźniki przestępczości i niedostateczną liczbę patroli policyjnych, a także za zaniedbanie ekonomiczne południowych rejonów miasta oraz za kamery i radary na ulicach, które fotografują kierowców naruszających przepisy.


Garcia i Fioretti, uważają, że kamery powinny być zlikwidowane, bo ich głównym celem jest nabijanie kasy miasta i żerowanie na najuboższych chicagowianach.


Zdaniem Fiorettiego i Garcii  najważniejsze jest utrzymanie bezpieczeństwa w mieście. Dlatego postulują przyjęcie do pracy w policji  co najmniej  tysiąca funkcjonariuszy, by zasilili patrole zmotoryzowane i piesze na ulicach. Garcia obiecuje też reaktywowanie programu współpracy policji z mieszkańcami (ang. community policing), a Fioretti - zwiększenie kontroli broni palnej za pomocą odpowiednich przepisów.


Do rady miasta

W wyborach na radnych liczy się naprawdę każdy głos. Wiedzą o tym dobrze kandydaci, którzy od kilku miesięcy zabiegają o poparcie Polonii uczestnicząc w organizowanych przez nią mityngach oraz spotykając  się z przywódcami polonijnych organizacji. W poprzednich wyborach, w okręgach miejskich 23. i 45. , w  których mieszkają i głosują Polacy, kandydaci przegrali niewielką różnicą głosów. John Garrido przegrał z Johnem Areną w 45. okręgu zaledwie 30 głosami, Anna Góral z Michaelem Zalewskim w 23. okręgu − różnicą 270 głosów. W okręgach 45. i 23, gdzie mieszka spora liczba naszych rodaków, toczy się zacięty bój o urząd radnego. Oto wybrane okręgi miejskie (ang. ward), w których wyborcy polskiego pochodzenia będą głosować na radnych.


W 23. okręgu na południowym-zachodzie miasta oprócz radnego Mike'a Zalewskiego Anny Góral,  biznesmenki, absolwentki amerykańskich uniwersytetów, o palmę pierwszeństwa ubiega się Martin Arteaga, politolog, pracownik biura kongresmena. Po ostatniej zmianie mapy administracyjnej miasta w granicach 23. okręgu znalazły się dzielnice, w których dominuje ludność latynoska. Okręg w dalszym ciągu obejmuje lotnisko Midway.

W 31. okręgu w  północno- zachodniej części miasta  o reelekcję ubiega się urzędujący radny Ray Suarez. Pozostali kandydaci to: Sean C. Starr, adwokat i nauczyciel, Irma Cornier, pracownica agencji socjalnej i Milagros "MiIlly" Santiago, działaczka społeczna, z zawodu dziennikarka. 31. okręg obejmuje  Albany Park, Avondale, Belmont-Cragin, Hermosa, Irving Park, Kelvyn Park i Logan Square. 

W 33. okręgu, w  północno- zachodniej części miasta, radna Deborah Mell  zmierzy się z bieznesmenką Annisą Wanat  i Timem Meegan, nauczycielem szkoły średniej. 33. okręg obejmuje fragmenty dzielnic: Albany Park, Avondale oraz Irving Park.

W 32. okręgu miejskim zdecydowanym faworytem jest radny polskiego pochodzenia Scott Waguespack, z zawodu prawnik. Jego rywalką wyborczą jest Elise Doody-Jones, właścicielka małej firmy. 32. okręg obejmuje fragmenty następujących dzielnic: Bucktown, Wicker Park, Lakeview, Lincoln Park, Pulaski Park, Roscoe Village, Hamlin Park, Ukrainian Village  i East Village.

W 35. okręgu, w północno-zachodniej części miasta, urzędujący radny Rey Colon Carlos Ramirez-Rosa, politolog, który niedawno pracował w Koalicji Imigrantów i Uchodźców (ICIR). 35. okręg obejmuje część Jackowa, Logan Square, Albany Park, Avondale, Hermosa i Irving Park. 

W 36. okręgu,w północno-zachodniej części miasta, o urząd radnego ubiegają się biznesmeni Christopher M. Vittorio  Gilbert Villegas, bibliotekarz Alonso Zaragoza oraz Omar Aquino, były pracownik biura kongresmanki  Tammy Duckworth. 36. okręg obejmuje fragmenty dzielnic: Albany Park, Avondale, Hermosa, Irving Park and Logan Square.  Dotychczasowy radny 36. okręgu Nicholas Sposato kandyduje w 38. po wprowadzeniu nowej mapy administracyjnej miasta.

W 38. okręgu, na północnym-zachodzie, gdzie o reelekcję nie ubiega się obecny radny Tim Cullerton, chce go zastąpić Nicholas Sposato, radny 36. okręgu, emerytowany strażak chicagowski . Wśród siedmiu kandydatów jest dwóch dwóch o polskich nazwiskach: Jerry Paszek Michael Duda. Paszek, to oficer policji dystryktu lasów powiatu Cook, syn polskich imigrantów,  członek Związku Narodowego Polskiego. Duda jest emerytowanym pracownikiem administracji miasta. Pozostali kandydaci to: Carmen Hernandez, pracownica wodociągów miejskich,  pośrednik sprzedaży nieruchomości Tom Caravette,  doradca w radzie miasta Belinda Cadiz i  Heather Sattler, pracownica organizacji charytywnej. 38. okręg obejmuje częściowo dzielnice Dunning, O’Hare i Portage Park.

W 39. okręgu, na północnym-zachodzie miasta, o ponowny wybór ubiega się radna Margaret Laurino. Jej kontrkandydatami są:  Robert Murphy, założyciel organizacji walczącej z hałasem emitowanym przez lotnisko O’Hare  i  Joseph Joe  Laiacona, informatyk, emerytowany pedagog. 39. okręg obejmuje fragmenty  dzielnic: Sauganash, Edgebrook, Forest Glen i Albany Park.

W 40. okręgu na północy miasta o reelekcję ubiega się  radny Patrick O’Connor , który zmierzy się z  Dianne Daleiden, z zawodu nauczycielką. 40. okręg obejmuje fragmenty dzielnic: Edgewater, Ravenswood i Rogers Park.

W 41 okręgu, na północnym-zachodzie miasta, radna Mary O’Connor zmierzy się z właścicielem sklepu Joe Lomanto i strażakiem Anthony'm V. Napolitano41. okręg obejmuje częściowo dzielnice: Norwood Park, Edgebrook, Edison Park, Oriole Park i lotnisko O’Hare .

W 45. okręgu, na północnym-zachodzie miasta, radny John Arena John Garrido, porucznik policji chicagowskiej i prawnik, którego żona jest Polką, ponownie zabiegają o poparcie Polonii. W wyścigu  w 45. okręgu jest jeszcze dwoje mniej znanych kandydatów − Michelle R. Baert działaczka społeczna i filantropka i Michael S. Diaz, prawnik. 45. okręg obejmuje m.in: Jefferson Park, Gladstone, Forest Glen, Edgebrook i Portage Park.

Chicagowianie wyjątkowo nie wybierają sekretarza i skarbnika. Miejski sekretarz  Susana Mendoza i skarbnik  Kurt A. Summers nie mają opozycji, więc wygrywają walkowerem. Kontrkandydatów nie mają też następujący radni: George Cardenas - 12. okręg, Marty Quinn - 13. okręg, Edward Burke -14. okręg, Ariel Reboyras -30. okręg, Brendan Reilly - 42. okręg i Harry Osterman - 48. okręg.

Uwaga! Sprawdź, w którym okręgu miejskim mieszkasz (ang. ward) telefonując po polsku pod numer: (312) 223-0823 lub odwiedzając witrynę :www.chicagoelections.com

Alicja Otap

a.otap@zwiazkowy. com


fot.tpsdave/pixabay.com/Justin Lane/EPA



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama