Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 27 listopada 2024 18:36
Reklama KD Market

Rosja. Sąd apelacyjny utrzymał w mocy wyrok braci Nawalnych

Moskiewski Sąd Miejski we wtorek utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, który skazał jednego z liderów opozycji w Rosji Aleksieja Nawalnego i jego brata Olega na kary 3,5 roku łagru za domniemane zagarnięcie pieniędzy francuskiej firmy Yves Rocher.

Sąd apelacyjny utrzymał też w mocy decyzję sądu rejonowego w Moskwie, który w przypadku Aleksieja zawiesił wykonanie kary na 3,5 roku. Moskiewski Sąd Miejski zarazem uchylił decyzję sądu pierwszej instancji, który także nakazał braciom Nawalnym zapłacenie ponad 4 mln rubli (63,8 tys. dolarów) tytułem zaspokojenia roszczeń poszkodowanej firmy.

Aleksiej Nawalny odpowiadał za rzekome zdefraudowanie 30 mln rubli (478,8 tys. dolarów); jego brat był współoskarżonym w tej sprawie.

Skazani nie przyznali się do winy. Ich adwokaci, którzy domagali się uniewinnienia obu braci, zapowiedzieli już złożenie skargi do Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej, a jeśli to nie odniesie skutku, także do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Prokurator chciał zaostrzenia wyroków: wobec Aleksieja do 10 lat kolonii karnej, a wobec Olega - do 8 lat.

Podczas wtorkowej rozprawy Aleksiej kategorycznie zażądał uwolnienia swojego brata. "Mój brat znajduje się w więzieniu z jednego powodu: wzięto go jako zakładnika, by zmusić mnie do zaprzestania działalności politycznej" - oświadczył opozycjonista.

Po ogłoszeniu wyroku Nawalny zapowiedział, że będzie kontynuować działalność polityczną. "Będę kontynuować wszystko, co robiłem. Niewykluczone, że z dodatkową energią, gdyż teraz mam dodatkową, osobistą motywację" - powiedział dziennikarzom w siedzibie Moskiewskiego Sądu Miejskiego.

Polityk poinformował, że 1 marca weźmie udział w demonstracji przeciwko polityce prezydenta Władimira Putina, którą opozycja organizuje w Moskwie. Nie wykluczył zarazem, że w najbliższym czasie mogą mu zostać przedstawione jakieś nowe zarzuty.

38-letni Nawalny - adwokat, bloger i bojownik z korupcją - to jeden z przywódców protestów w Moskwie w 2012 roku przeciwko powrotowi Putina na Kreml. Od lutego 2014 roku opozycjonista znajdował się w areszcie domowym. Termin tego środka zapobiegawczego upłynął w niedzielę, 15 lutego.

Na Aleksieju Nawalnym ciąży też wyrok 5 lat łagru, który wymierzył mu w lipcu roku 2013 sąd obwodowy w Kirowie, 900 km na wschód od Moskwy, za rzekome spowodowanie strat materialnych w jednej z państwowych spółek. Sąd później zawiesił wykonanie tej kary na pięć lat. Również w tej sprawie opozycyjny polityk nie przyznał się do winy.

We wrześniu 2013 roku Nawalny kandydował w wyborach mera Moskwy, zdobywając 27,24 proc. głosów i ustępując tylko obecnemu merowi Siergiejowi Sobianinowi.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

Na zdjęciu: Aleksiej (z lewej) i Oleg Nawalni fot.Maxim Shipenkov/EPA

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

 

 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama