Trzęsienie ziemi o sile 6,9 st. w skali Richtera nawiedziło we wtorek o godz. 8 rano, czasu miejscowego, północno wschodnie wybrzeża Japonii. Władze ostrzegły przed możłiwością wystąpienia fal tsunami.
Według Japońskiej Agencji Meteorologicznej, wywołane wstrząsami fale mogą osiągnąć wysokość 1 metra. Agencja wezwała ludność prefektury Iwate aby nie zbliżała się do brzegu morza. Nie wykluczono konieczności ewakuacji mieszkańców przybrzeżnych miejscowości.
Ten sam rejon Japonii nawiedziło katastrofalne trzęsienie ziemi i fale tsunami w marcu 2011 r., które spowodowały śmierć ponad 18 tys. ludzi i uszkodziły elektrownię atomową Fukushima.
Wstrząsy dały się tym razem odczuć na dużym obszarze obejmującym prefektury Iwate, Miyagi, Fukushima, Aomori, Akita, Hokkaido, Yamagata, Niigata, Ibaraki i Tochigi a także - w mniejszym stopniu - w Tokio.
Dotychczas brak informacji o ofiarach lub stratach materialnych.
Epicentrum wstrząsów znajdowało się - jak poinformowano - w odległości 210 km na wschód od miasta Miyako na głębokości 10 km pod dnem oceanu.
Japonia leży na obszarze bardzo aktywnym sejsmicznie, na styku czterech płyt tektonicznych. Występuje tam ok. 20 proc. wszystkich trzęsień ziemi na świecie. (PAP)
Reklama