Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 27 listopada 2024 14:36
Reklama KD Market

Na Kremlu rozpoczęło się spotkanie przywódców Rosji, Francji i Niemiec

Na Kremlu w piątek wieczorem rozpoczęło się spotkanie prezydenta Rosji Władimira Putina z prezydentem Francji Francois Hollande'em i kanclerz Niemiec Angelą Merkel, którzy przylecieli do Moskwy, aby podjąć próbę zażegnania konfliktu na Ukrainie.

Merkel i Hollande przyjechali do rezydencji Putina ok. godz. 19 czasu lokalnego.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że liderzy trzech krajów rozmawiają we własnym gronie, bez udziału członków delegacji i ekspertów.

Z kolei Andriej Kolesnikow z kremlowskiego poolu medialnego przekazał, że spotkanie Putina z Hollandem i Merkel rozpoczęło się bez zwyczajowej sesji dla fotoreporterów.

Przywódcy Francji i Niemiec mają przedstawić prezydentowi Rosji nowy plan uregulowania konfliktu w Donbasie, który w czwartek w Kijowie zaprezentowali ukraińskiemu prezydentowi Petrowi Poroszence. Jego szczegóły nie są znane. Według nieoficjalnych informacji plan rozwija wrześniowe porozumienia z Mińska.

Podpisane 19 września ubiegłego roku w Mińsku memorandum przewiduje m.in. zawieszenie broni, weryfikowanie rozejmu przez OBWE, wycofanie z terytorium Ukrainy nielegalnych formacji zbrojnych, sprzętu wojskowego, a także bojowników i najemników, utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej, z której ma zostać wycofana broń ciężka, uwolnienie wszystkich jeńców i bezprawnie przetrzymywanych osób oraz monitorowanie granicy ukraińsko-rosyjskiej przez OBWE.

Jest to pierwsza wizyta Merkel w Moskwie od wybuchu wojny na wschodzie Ukrainy. Hollande był już w stolicy Rosji w grudniu 2014 roku. Próbował wówczas znaleźć rozwiązanie konfliktu w Donbasie. Jego mediacja zakończyła się niepowodzeniem.

Piątkowa "Niezawisimaja Gazieta" zauważyła, że jeśli Putin, Hollande i Merkel nie dojdą do porozumienia, to zaprzepaszczona zostanie ostania szansa na uregulowanie kryzysu ukraińskiego. "Skutkiem będą nowe zachodnie sankcje wobec Rosji, amerykańskie dostawy broni na Ukrainę i wyjście działań bojowych poza granice Donbasu" - podkreślił moskiewski dziennik.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

fot.Sergei Ilnitsky/EPA


Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama