Australijski dziennikarz telewizji Al-Dżazira Peter Greste, skazany w Egipcie na 7 lat więzienia, m.in za wspieranie "grupy terrorystycznej", został deportowany w niedzielę z tego kraju i odleciał do ojczyzny - poinformowały egipskie władze.
Greste, jak podały agencje, poleciał przez cypryjską Larnakę, gdzie powitali go przedstawiciele australijskiego konsulatu. Minister spraw zagranicznych Australii Julie Bishop powiedziała, że rozmawiała telefonicznie z dziennikarzem tuż po jego wyjściu z więzienia. Oznajmiła, że Greste bardzo chce wrócić do domu i połączyć się z rodziną.
Na razie na wolność wyszedł jedynie Greste, lecz przedstawiciel władz egipskich powiedział, że wkrótce może zostać też uwolniony i deportowany do Kanady drugi z trzech skazanych dziennikarzy telewizji informacyjnej Al-Dżazira: obywatel Kanady pochodzenia egipskiego Mohamed Fahmy. Trzecim skazanym jest obywatel Egiptu Baher Mohamed.
Trójka ta została skazana w Kairze na kary pozbawienia wolności od 7 do 10 lat za rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości na temat Egiptu, które miały pomagać "organizacji terrorystycznej" - jak w oskarżeniu nazwano zakazane w Egipcie islamistyczne Bractwo Muzułmańskie.
Wydane w czerwcu 2014 roku wyroki skazujące trzech dziennikarzy zostały potępione przez organizacje praw człowieka i zachodnie rządy. ONZ zakwestionowała niezawisłość egipskich sądów. Sami skazani uznali wyroki za bezpodstawne, wskazując, że prowadzili tylko normalną działalność reporterską.
Wielu Egipcjan, jak pisze Reuters, widzi w mającej siedzibę w Katarze sieci Al-Dżazira siłę mogącą zdestabilizować ich kraj. Władze Egiptu zarzucają Al-Dżazirze wspieranie Bractwa Muzułmańskiego - ruchu islamistycznego. Z tego ruchu wywodził się odsunięty od władzy w sierpniu roku 2013 poprzedni prezydent Egiptu Mohammed Mursi.
Na początku stycznia najwyższa instancja sądowa Egiptu anulowała kary więzienia orzeczone wobec trzech dziennikarzy Al-Dżaziry i zarządziła przeprowadzenie nowego procesu w ich sprawie, o czym informował adwokat skazanych.
Nasiliły się wówczas spekulacje, że egipski prezydent Abd el-Fatah es-Sisi może ułaskawić dziennikarzy lub też wydać nakaz ich deportowania.
Agencja Reuters pisze, że podstawą decyzji o deportacji Greste był dekret wydany w listopadzie 2014 roku przez Sisiego, który zezwala na ekstradycje do kraju skazanych w Egipcie obcokrajowców.
Al-Dżazira oświadczyła w niedzielę, że cieszy ją uwolnienie z egipskiego więzienia Petera Greste i że domaga się uwolnienia dwóch pozostałych dziennikarzy. (PAP)
Na zdjęciu: Peter Greste fot.Khaled Elfiqi/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama