Siostry zakonne z podchicagowskiego Melrose Park złożyły w sądzie drugi zbiorowy pozew przeciwko lokalnemu klubowi nocnemu ze striptizem. Według zakonnic klub jest zbyt blisko kościoła.
To już drugi pozew złożony przez zakon Sióstr Misjonarek Karola Boremeusza (The Missionary Sisters of Charles Borromeo) przeciwko nocnemu klubowi Allure. W zeszłym roku zakonnice oskarżyły klub o naruszanie przepisów stanowych dotyczących dopuszczalnej odległości pomiędzy klubem striptizowym a miejscem kultu. Zdaniem sióstr Allure znajduje się bliżej niż wymagane 1000 stóp od kościoła.
W nowym pozwie zakon dodatkowo oskarża klub o promowanie prostytucji, poprzez oferowanie klientom tańca erotycznego (ang. lap dance). Zdaniem adwokata Sióstr Misjonarek Thomasa Brejcha są dowody dostarczone przez naocznych świadków, na to, że tancerki Allure dopuszczały się czynności seksualnych.
Trzecim zarzutem jest sprawa posiadanej przez klub licencji na sprzedaż alkoholu. Zdaniem zakonu i przedstawicieli społeczności Melrose Park licencja klubu jest niezgodna z obowiązującymi miejskimi przepisami.
Właściciele klubu Allure nie skomentowali zarzutów wysuwanych przez zakonnice. W zeszłym roku właściciel lokalu Sean O'Brien powiedział reporterowi telewizji NBC5, że prostytucja w jego klubie jest niedozwolona i nie ma na nią przyzwolenia.
Ewa Malcher
