Na pokład bez elektronicznego dymka
W ciągu najbliższych dwóch miesięcy spodziewany jest zakaz "palenia" elektronicznych papierosów na pokładzie wszystkich amerykańskich samolotów. Departament Transportu zamierza w ten sposób zakończyć kontrowersje dotyczące produktu...
- 02/12/2011 03:37 PM
W ciągu najbliższych dwóch miesięcy spodziewany jest zakaz "palenia" elektronicznych papierosów na pokładzie wszystkich amerykańskich samolotów. Departament Transportu zamierza w ten sposób zakończyć kontrowersje dotyczące produktu, który dla wielu uzależnionych od tytoniu pasażerów, był dla wielu pasażerów-nałogowców wybawieniem na długich trasach.
Elektroniczne papierosy, które na amerykański rynek trafiły w 2006 z Europy są wyposażone w specjalne, wymienne wkłady nikotynowe. O proces dostarczania zawartości wkładu dba układ elektroniczny, więc mimo że przód papierosa się ‘pali’ w rzeczywistości jest to tylko podświetlenie, co sprawia, że może być on używany nawet w miejscach, gdzie występuje zakaz związany z obecnością substancji łatwopalnych. Urządzenie nie jest zdolne do emitowania dymu. Zamiast szkodliwego efektu spalania wytwarza czystą parę wodną, która nie drażni otoczenia i jest całkowicie nieszkodliwa.
Według wielu użytkowników produktu może on być bez przeszkód używany w samolotach. Pasażerowie - palacze zastosowują się jedynie do instrukcji wyłączenia wszystkich użądzeń elektronicznych (w tym także sztucznych papierosów) na czas startu i lądowania.
Seretarz Departamentu Transportu Ray LaHood zapowiedział jednak w komunikacie przekazanym agencji AP, że jego resort przygotowuje stosowny dokument rozwiewający wszelkie wątpliwości dotyczące tego elektronicznego urządzenia. LaHood potwierdził, że o zajęcie jednoznacznego stanowiska w tej sprawie zwrócił się do Departamentu Transportu senator Frank Lautenberg z New Jersey, który w 1987 roku był sponsorem prawa zakazującego palenia na pokładzie samolotów.
Według szacunkowych danych w USA 46 milionów osób jest uzależnionych od tytoniu. Około 40 procent co roku podejmuje próby rzucenia palenia.
Reklama