Już od 27 lat corocznie przeprowadzane są inspekcje drogowe (International Roadcheck) w całej Ameryce Północnej. Na naszej stronie internetowej i tym razem uprzedzaliśmy o tegorocznych kontrolach, które miały miejsce od 3 do 5 czerwca. Teraz możemy pokusić się o podsumowanie.
W 2014 roku ogółem sprawdzono 73 475 ciężarówek i autobusów. Ze wszystkich kontroli ponad 49 tys. stanowiły inspekcje 1 stopnia (North American Standard Level 1 inspection), które opierają się na 37-stopniowej kontroli – tak kierowcy, jak i pojazdu. Kolejne to inspekcje 2 stopnia – pobieżne oględziny, 3 stopnia – sprawdzanie tylko kierowcy oraz 5 stopnia – tylko pojazdu.
Ponad 95 proc. kierowców nie miało przewinień, które zmuszałyby do zawieszenie ich w czynnościach (OSS, out of service), ale 4,8 proc. kierowców, którzy zostali ukarani, to wzrost o pół procent w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Tegoroczne inspekcje były pierwszymi od wprowadzenia w lipcu 2013 roku nowych zasad dotyczących godzin pracy kierowców (HOS, Hours of Service) i prawdopodobnie dlatego było to najczęściej wykrywane przewinienie. W rezultacie aż 46,5 proc. ze wszystkich ukaranych miało błędnie wpisane godziny pracy.
Najczęstszą przyczyną wykluczającą pojazd z jazdy były awarie hamulców (29,5 proc.) oraz źle wyregulowane hamulce (16,7 proc.).
Szacuje się, że w tegorocznych inspekcjach brało udział ponad 10 tys. inspektorów CVSA i FMCSA (Commercial Vehicle Safety Aliance) w 2,5 tys. lokalizacjach. Statystycznie co minutę, przez 72 godziny, było kontrolowanych 17 ciężarówek i autobusów.
Oblicza się, że od momentu zainicjowania tej akcji w 1988 roku uratowano 318 istnień ludzkich i uniknięto 5840 poważnych obrażeń.
Tak więc widać, że warto dbać o sprzęt i bezpieczeństwo, czego wszystkim naszym czytelnikom życzymy.
Allabouttrucks.us
foty.tpsdave/pixabay.com