Drużyna Phoenix Mercury z Eweliną Kobryn w składzie pokonała 83:62 Chicago Sky w pierwszym meczu finału koszykarskiej ligi WNBA. Rywalizacja toczyć się będzie do trzech zwycięstw. Kolejne spotkanie - także w Phoenix - we wtorek o godz. 8 pm. Mecz trensmitowany będzie na kanale ESPN.
Mierząca 203 cm. wzrostu Brittney Griner ustanowiła rekord WNBA w ilości bloków. Miała ich aż 8, w tym 5 w pierwszej kwarcie, skutecznie odbierając chęci do rzutów koszykarkom Sky. Swój dorobek uzupełniła 12 punktami i siedmioma zbiórkami.
Najwięcej punktów dla Mercury zdobyła Candice Dupree 26. Pierwszych dziesięć rzutów w jej wykonaniu było celnych.
Jednak liderką Phoenix była rozgrywająca Diana Taurasi, która zdobyła 19 punktów i miała aż 11 asyst, czyli o jedno podanie otwierające koleżankom drogę pod kosz więcej niż wszystkie koszykarki zespołu z Chicago. Zawodniczki Phoenix miały 58,5 procent skuteczności rzutów za dwa punkty, a rywalki tylko 31,9.
Grająca w zespole Mercury Ewelina Kobryn przebywała na parkiecie prawie pięć minut, zdobyła cztery punkty, trafiając obydwa rzuty z gry.
Dla Sky najskuteczniej punktowała Sylvia Fowles - 19, dokładając 11 zbiórek. Słabiej zagrała Alley Quigley. Najlepsza rezerwowa w WNBA na 15 oddanych rzutów trafiła zaledwie cztery. Elena Delle Donne grała tylko 11 minut, zdobywając w tym czasie 2 punkty. W drugiej połowie narzekając na bóle kregosłupa nie pojawiła się już na parkiecie.
Koszykarki z Phoenix awansowały do fazy play off z pierwszego miejsca, ustanawiając ligowy rekord zwycięstw w sezonie zasadniczym - wygrały 29 z 34 spotkań. Do tej pory dwukrotnie zdobyły mistrzostwo WNBA - w 2007 i 2009 roku; Sky, póki co, pozostaje bez tytułu.
Dariusz Cisowski
