Dariusz Cisowski
Cenne zwycięstwo odnieśli w grupie D Włosi, którzy wygrali z Belgami 3:1. Pierwsze zwycięstwo za trzy punkty odnieśli zawodnicy z USA, którzy poradzili sobie bez przeszkód z Portoryko.
Znacznie więcej emocji dostarczył pojedynek grupy D, w którym Włosi wygrali z Belgami 3:1. Ekipa z Italii dwa dni wcześniej przegrywała z Francją 0:2, by ostatecznie triumfować po tie-breaku. Tym razem przespała tylko pierwszą partię, choć w czwartej odsłonie musiała stoczyć zaciętą walkę w końcówce.
Spotkanie toczące się w Krakowie z trybun oglądał obchodzący dzień wcześniej 58. urodziny były trener reprezentacji Polski Raul Lozano. Kibice odśpiewali mu "Sto lat".
Włochom czwartkowe zwycięstwo pozwoliło awansować na trzecie miejsce w tabeli. Liderem zostali Francuzi, którzy zatrzymali będący dotychczas rewelacją imprezy Iran (3:1).
- Spędziliśmy dwa dni, pracując nad odpornością psychiczną i duchem drużyny. Wiedzieliśmy jak dobrze Iran potrafi grać. Ich zawodnicy są silniejsi od nas, ale gdy dawali nam szansę na rozwinięcie skrzydeł, to ja wykorzystaliśmy. Musze oddać zasługi mojemu rozgrywającemu i atakującym za ogromną walkę. Kazałem Benjaminowi Toniuttiemu (rozgrywającemu Francji-PAP) obserwować grającego na tej samej pozycji w ekipie przeciwnej Maroufa. Może to pomogło - analizował po spotkaniu trener "Trójkolorowych" Laurent Tillie.
Iran poniósł tego dnia pierwszą porażkę w turnieju. Wcześniej był lepszy od triumfatorów tegorocznej Ligi Światowej Amerykanów (3:2) i brązowych medalistów olimpijskich z Londynu Włochów (3:1).
W "polskiej" grupie z pokonaniem będącego outsiderem Kamerunu bez straty seta nie mieli problemu Argentyńczycy. Pewne zwycięstwo odnieśli Serbowie, którzy wygrali z Australijczykami 3:1.
-Cieszymy się z triumfu, ale nie z naszej gry. Przed nami dużo pracy. Tak dobra drużyna jak Australia pokazała nam, że mamy spore problemy – zwłaszcza z zagrywką. W pierwszych dwóch setach zawodnicy niczego się nie nauczyli, dlatego przegraliśmy trzeci set. Jeśli chcemy odnieść na tych mistrzostwach sukces, musimy zacząć grać lepiej - ocenił trener Serbii Igor Kolakovic.
Pierwsze zwycięstwo za trzy punkty odnieśli zawodnicy z USA, którzy poradzili sobie bez przeszkód z Portoryko. W drugiej z trzech odsłon rozgromili rywali 25:8. To największe zwycięstwo w secie odnotowane w turnieju. Amerykanie wcześniej pokonali Belgów 3:2 i przegrali z Iranem.
W piątek mecze trzeciej kolejki rozegrają zespoły z grup B i C. Ci ostatni rywalizują w Gdańsku. Władze miasta, korzystając z dnia odpoczynku, zaprosiły zagranicznych dziennikarzy na zwiedzanie. Przedstawiciele mediów mieli okazję obejrzeć panoramę miasta z perspektywy Gdańskiego Koła Widokowego, które usytuowane jest na Wyspie Spichrzów. Specjalne gondole, których jest 43, wynoszą pasażerów na wysokość 55 metrów.
(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
