Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 18:31
Reklama KD Market
Reklama

Polacy trenują, odpoczywają i denerwują się


Polscy siatkarze nie mogą się doczekać rywalizacji w mistrzostwach świata. Na razie trenują, odpoczywają i zapoznają się z walorami sobotniego przeciwnika - Serbii. - W drużynie nie ma paniki, ale jest atmosfera oczekiwania - ocenia rzecznik Mariusz Szyszko.

W piątek zaplanowany jest oficjalny trening dwóch drużyn na Stadionie Narodowym w Warszawie, gdzie w sobotę zostaną zainaugurowane mistrzostwa. Już teraz obiekt jest gotowy i czeka na pierwszych kibiców. Trwają już tylko ostatnie prace, wszystko odbywa się jednak zgodnie z planem.

- Rano siatkarze dostaną jeszcze wolne, zaplanowana jest tylko analiza z podziałem na formacje. Tak naprawdę to chyba wszyscy by chcieli, żeby się to już zaczęło. W drużynie nie ma paniki, ale jest już atmosfera oczekiwania. Każdy z nich wie, że zbliża się coś ważnego. Napięcie rośnie - powiedział rzecznik kadry Mariusz Szyszko.

Zawodnikom nie przeszkadza, że mieszkają na uboczu - w hotelu w Aninie. "Mamy zapewnienie, że będziemy mieli eskortę policji na mecz otwarcia oraz piątkowy trening, więc nie martwimy się o korki, czy jakieś trudności. W hotelu mamy wszystko, czego potrzebujemy. Pracownicy dbają także o to, by było spokojnie i cicho" - dodał.

Wszyscy są zdrowi, żaden z czternastu polskich siatkarzy nie narzeka na żadne bóle. Wszyscy nie mogą się za to doczekać pierwszego meczu i informacji, na kogo postawi Stephane Antiga w pierwszym spotkaniu przeciwko Serbom.

- Śmiejemy się, że teraz musiałoby urwać komuś rękę, by się przyznał, iż go coś boli - przyznał Szyszko.

Dzień po meczu z Serbią podopieczni Stephane'a Antigi przeniosą się do Wrocławia. A tam zmierzą się kolejno z Australią (2 września, godz. 20.15), Wenezuelą (4.09, 20.15), Kamerunem (6.09, 20.15) i Argentyną (7.09, 16.30). Mistrzostwa z udziałem 24 reprezentacji państw zakończą się 21 września, a finał rozegrany zostanie w katowickim Spodku. W sumie rozegranych zostaną 103 spotkania. Tytułu bronią Brazylijczycy.

(PAP)

Fot.Leszek Szymański/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama