Chicago przygotowuje się na wizytę prezydenta Chin

Chicago jest jedynym amerykańskim miastem poza Waszyngtonem, które odwiedzi przebywający z czterodniową wizyta w USA prezydent Hu Jintao. Chiński przywódca zatrzyma się w Wietrznym Mieście w czwartek i piątek. Zdaniem Hong Liu, prezydenta Towarzystwa Chińsko-Amerykańskego  po tej wizycie można sobie dużo obiecywać: "Za sprawą odzwiedzin prezydent Hu Jinto w Chicago, napłynie do nas sporo biznesu; będzie to także szansa na promowanie przyjaźni między obu krajami" - zapewnia Hong Liu, którego organizacja skupia około stu różnych przedsiębiorców i  korporacji zaangażowanych w zgotowanie ciepłego przyjęcia przywódcy Chin. Hong Liu zamierza w Chinatown, powiesić duże transparenty witające Hu Jintao oraz ustawić znaki na trasie przejazdu. Nie wszyscy przedstawiciele chińskiej społeczności mieszkającej w Chicago są równie entuzjastycznie nastawieni do tych odwiedzin. Lobsang Wangdak z Sojuszu Tybetańskiego potwierdza, że przed hotelem Hilton będą protesty, w których weźmie udział kilkaset osób domagających się przede wszystkim poszanowania praw człowieka i  wolności dla Tybetu. " Ogólnie wiadomo, że Hu Jinto jest tym, który prezentuje nieugięte stanowisko w sprawie Tybetu" - tłumaczy Wangdak, który spodziewa się demonstrantów także spoza stanu Illinois.  Według szacunkowych danych w metropolii chicagowskiej  mieszka około 80 tys. przedstawicieli chińskiej grupy etnicznej. MB