Chicago: Były prezydent wspiera Emanuela
Były prezydent USA przekonywał we wtorek mieszkańców Chicago, aby w zbliżających się wyborach burmistrza oddali swoje głosy na Rahma Emanuela. Bill Clinton przybył do Wietrznego Miasta aby osobiście wesprzeć kandydaturę swojego byłego doradcy.
- 01/18/2011 10:16 PM
Były prezydent USA przekonywał we wtorek mieszkańców Chicago, aby w zbliżających się wyborach burmistrza oddali swoje głosy na Rahma Emanuela. Bill Clinton przybył do Wietrznego Miasta aby osobiście wesprzeć kandydaturę swojego byłego doradcy.
W wyborczym spotkaniu w Chicago Cultural Center udział wzięło około 400 sympatyków Rahma Emanuela. W swoim wystąpieniu Bill Clinton przekonywał, że Emanuel jest człowiekiem, który wie jak stawić czoła wielkim wyzwaniom, a Chicago przed takimi wyzwaniami stoi. Deficyt w miejskiej kasie wyniósł w ubiegłym roku 654 miliony dolarów, a budżet zbalansowano dzięki wykorzystaniu większości pieniędzy pozostałych po sprywatyzowaniu systemu parkometrów. Poważnym problemem są także utrzymanie bezpieczeństwa w mieście, rozbudowa infrastruktury i komunikacji oraz poprawa systemu edukacji. „Potrzebujecie wielkiego burmistrza na wielkie problemy” – mówił Bill Clinton. „Co prawda Rahm nie mierzy 180 cm wzrostu i nie waży więcej niż 75kg, ale we wszystkich kwestiach, które są istotne, jest naprawdę wielkim człowiekiem” – przekonywał były prezydent.
Zaangażowanie do kampanii wyborczej polityka tak wielkiego kalibru nie spodobało się kontrkandydatom Rahma Emanuela. Były kongresman z Chicago i były szef gabinetu prezydenta Baracka Obama zmierzy się 22 lutego z Miguelem Del Valle, obecnym sekretarzem miasta, byłą senator Carol Moseley Braun oraz byłym szefem chicagowskiej oświaty Gerym Chico.
Według sondaży Emanuel może liczyć na wyborcze poparcie w granicach 32-42 proc. Jego oponenci pozostają daleko w tyle. Jednak aby ogłosić zwycięstwo już 22 lutego były współpracownik Billa Clintona i Baracka Obamy musi zdobyć ponad 50 proc. głosów. W przeciwnym razie to, kto zostanie burmistrzem Chicago rozstrzygnie się w drugiej turze wyborów.
mnp
Reklama