Wiceprezes Barcelony Jordi Mestre oficjalnie poinformował, że piłkarski wicemistrz Hiszpanii zapłacił za Urugwajczyka Luisa Suareza 81 milionów euro. Wcześniej spekulowano, że kosztował co najmniej 75 mln. Kwotę odstępnego ustalono na 200 milionów.
- Udało nam się nieco obniżyć cenę Suareza w stosunku do kwoty, jakiej domagał się Liverpool - 95 mln euro. To nas bardzo cieszy - poinformował Mestre, cytowany przez serwis internetowy gazety "Marca".
Działacz przyznał także, że negocjacje rozpoczęły się jeszcze przed pierwszym meczem mistrzostw świata w Brazylii, a więc również przed incydentem ze spotkania Urugwaj - Włochy. Wówczas Suarez ugryzł Giorgio Chielliniego, za co został zdyskwalifikowany na cztery miesiące.
Informację o transferze podano do wiadomości 11 lipca. Okres zawieszenia piłkarza minie pod koniec października. Pierwszym spotkaniem ligowym, w którym będzie mógł wziąć udział, będzie starcie z Realem Madryt na Santiago Bernabeu 26 października.
W poniedziałek Suarez rozegrał 15 minut w meczu towarzyskim o Puchar Gampera z meksykańskim Club Leon, zakończonym wygraną "Blaugrany" 6:0 (3:0).
Barcelona w pierwszej kolejce hiszpańskiej ekstraklasy zmierzy się w niedzielę z Elche, do którego wypożyczony na najbliższy sezon został Przemysław Tytoń.
(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama