Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 15:28
Reklama KD Market

UEFA nie cofnęła kary walkowera dla Legii



Europejska Unia Piłkarska (UEFA) odrzuciła apelację Legii Warszawa w sprawie walkowera w meczu 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko Celticowi. Drużyna mistrza Polski została ukarana dyskwalifikacją, ponieważ w jej składzie zagrał nieuprawniony zawodnik.

O decyzji UEFA poinformował na Twitterze prezes stołecznego klubu Bogusław Leśnodorski.

"Decyzja negatywna, ciężko nawet komentować, odwołujemy się do CAS (Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu - PAP) (planujemy jutro) i skupiamy się już tylko na grze w piłkę" - napisał

"Na tym etapie futbol niestety nie wygrał... Idziemy do CAS" - wtórował mu współwłaściciel klubu Dariusz Mioduski.

Jednak w komunikacie prasowym, wydanym przez Legię, Mioduski przyznał, że nie jest zaskoczony takim werdyktem.

"Do końca liczyliśmy, że zwycięży duch sportu, rozstrzygnięcie uważamy za rażąco niesprawiedliwe. Niemniej spodziewaliśmy się go i liczyliśmy się z nim. Dlatego też niezwłocznie udamy się do CAS. Zamierzamy skorzystać z pełnej ścieżki odwoławczej, która umożliwi przywrócenie nam wyniku wywalczonego na boisku. Oczywiście podporządkujemy się ostatecznemu werdyktowi w tej sprawie. Mam jednak nadzieję, że wygra futbol i wartości, na których został zbudowany: fair-play i szacunek dla wyniku wywalczonego na boisku" - napisano w komunikacie.

Leśnodorski liczy z kolei na to, że sprawa nie będzie ciągnąć się przez długi czas.

- Mamy nadzieję, że CAS szybko rozpatrzy naszą sprawę. Nie poddajemy się i walczymy dalej. Sprawą zajmują się prawnicy, drużyna przygotowuje się do kolejnych spotkań - gramy, jak zwykle, o najwyższe cele - podkreślił.

Legia pokonała w Warszawie Celtic 4:1, lepsza była także w rewanżu w Edynburgu (2:0). Jednak w końcówce tego drugiego spotkania na boisku pojawił się Bartosz Bereszyński, który nie odbył wcześniej kary zawieszenia na trzy spotkania za czerwoną kartkę. Zobaczył ją w poprzedniej edycji Ligi Europejskiej z Apollonem Limassol (2:0).

Bereszyński nie zagrał w pierwszym meczu z Celtikiem, nie było go na murawie także we wcześniejszej rundzie z irlandzkim St Patrick's Athletic, ale w ogóle do tego etapu nie został zgłoszony. Dlatego, według regulaminu UEFA, tych gier nie można zaliczyć na poczet odbytej kary.

UEFA przyznała Celticowi walkowera 3:0, zmieniając stan rywalizacji na 4:4. Mistrz Szkocji awansował dzięki jednej bramce zdobytej na wyjeździe. Jego rywalem w decydującej rundzie eliminacji będzie słoweński NK Maribor.

"Apelacja złożona przez polski klub została odrzucona, w związku z czym podtrzymano pierwotną decyzję. Mecz z Celtikiem został uznany za nieważny, w związku z czym Legia przegrała 0:3" - napisała w komunikacie UEFA.

Legia Warszawa informuje, że UEFA Appeals Body, organ dyscyplinarny drugiej instancji, odrzucił odwołanie Klubu w kwestii walkoweru 0:3 za drugi mecz III rundy eliminacji Ligi Mistrzów.

Legia wystąpi teraz w ostatniej fazie kwalifikacji Ligi Europejskiej (w losowaniu trafiła na FK Aktobe z Kazachstanu)

(PAP)

 
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama